Mimo braku porozumienia z kupcami w sprawie zasad użytkowania targowiska po jego modernizacji Rada Miasta Milanówka odblokowała środki finansowe na planowaną już od ubiegłego roku inwestycję.
– Jest to rozsądny ruch, gdyż wykonawca i gmina związani są ważną umową, której ewentualne rozwiązanie w tym konkretnym przypadku, w mojej opinii, wiązałoby się z obowiązkiem zapłaty na rzecz wykonawcy odszkodowania. A takie działanie mogłoby zostać ocenione jako działanie na szkodę Miasta Milanówka – powiedział wiceburmistrz Marcin Bąk. - Obecnie wykonawca podjął przerwane prace projektowe. Wierzę, że inwestycję uda się zrealizować pomimo nieprzyjaznego nastawienia nielicznych przeciwników tej inwestycji – dodał.
Wreszcie będzie ładnie
Na to liczy wielu mieszkańców. Ale są też tacy, którzy obawiają się, że będzie drożej. Tymczasem istotą działalności takich miejsc jak miejskie targowiska jest właśnie zachęcająca cena – nie mówiąc już o jakości produktów. Jednak cena nie może być zachowana kosztem warunków handlu. A te na milanowskim targowisku z roku na rok są coraz trudniejsze.
Czy jednak kupcy opuszczą plac? Kiedy prace modernizacyjne ruszą pełną parą? Zobaczymy w najbliższym czasie. Jeśli kupcy nadal będą utrudniać rozpoczęcie inwestycji, będzie można założyć, że kieruje nimi brak dobrej woli oraz stawianie własnego interesu nad dobrem mieszkańców. Miejmy jednak nadzieję, że emocje już ostygły i zadecyduje rozsądek i chęć współpracy.
Napisz komentarz
Komentarze