Mieszkańcy Pruszkowa czekają na restaurację w Parku Potulickich. Projekt lokalu jest już gotowy, pozostaje czekać na efekt końcowy.
Po pruszkowskiej Przystani w Parku Potulickich pozostało wspomnienie. W okresie letnim mieszkańcy często mogli wybrać się na spacer i zrelaksować w lokalu. Minęły ponad dwa lata, odkąd Przystań została zamknięta. Wiadomo, że w jej miejscu pojawi się nowy lokal. Stary budynek został wyburzony ze względu na stan, który pozostawiał wiele do życzenia.
W przypadku nowej restauracji istotną rolę odgrywa czas, który był potrzebny do uzyskania niezbędnych pozwoleń oraz ustaleń m.in. z miastem i konserwatorem zabytków. – Charakter i estetyka restauracji to suma wszystkich wypadkowych; to wstawienie do parku czegoś na miarę dzisiejszych czasów, czegoś, co nie będzie kontrowersyjne w swojej formie – podkreśla Michał Piekarski z pracowni Designer Projektowanie i Wykonawstwo. – Nasz projekt przewiduje etapowość: Dziś pod dzierżawą jest ok. 270 m2. Na tym ustawiliśmy trzon restauracji budynku ok. 260 m2, ale projekt uwzględnia ewentualną rozbudowę o dodatkową salę ok. 150 m2 z możliwością jej podziału na dwie mniejsze – przedstawia.
W nowym budynku wykorzystane zostaną ciekawe rozwiązania. – Wprowadziliśmy bruk do środka, w przestrzeni komunikacji, jakby ścieżka z parku przeszła przez budynek. Wspólnie z inwestorem i technologiem ustaliliśmy, że kuchnia będzie półotwarta, by pokazać, jak przygotowuje się potrawy. W centrum będzie bardzo ciekawy piec węglowy i wędzarnia. Oczywiście cor-ten jest tym materiałem, który tworzy ten projekt od strony wizualnej – pomarańczowo-ruda elewacja będzie się zmieniała. Ten materiał przeobraża się pod wpływem warunków atmosferycznych i niejako żyje. Dodatkowym atutem jest to, że kolory pomarańczy i zieleni bardzo dobrze się komponują. Mamy sporo rozwiązań, które mają powodować, że lokal będzie dobrze funkcjonował jako budynek. Restauracja ma duże przeszklenie z możliwością jego złożenia i połączenia się z parkiem latem. Co za tym idzie, to determinowało u nas potrzebę powiązania wnętrza z zewnętrzem i zastosowanie cor-tenu również w środku – podaje Michał Piekarski.
Niebawem powinny wystartować prace budowlane. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku mieszkańcy Pruszkowa skorzystają z oferty nowej restauracji. – Porządkujemy teren i przygotowujemy się do startu prac. Nauczona doświadczeniem nie chcę zapowiadać daty zakończenia robót, jednak myślę, że prace budowlane potrwają 3-4 miesiące. Chcemy „ruszyć z kopyta”. Myśląc o przyszłości, stworzyliśmy również rozwiązanie związane ze zwiększeniem restauracji o 150 m2. Wykorzystanie tarasu oraz innych elementów z pewnością wzbogaci całokształt, jednak to wszystko przyszłość – mówi nam Katarzyna Majewska, inwestor.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze