Miejska Biblioteka Publiczna w Milanówku nadal będzie więc zajmować część budynku C urzędu miasta. Niestety, miasto musiało zrezygnować z dotacji na budowę siedziby dla biblioteki, gdyż na ostatnim posiedzeniu rada wykreśliła tę inwestycję z projektu zmian w Wieloletnim Planie Finansowym. Oznacza to, że jest niemożliwe podpisanie umowy na jej budowę, gdyż miasto nie dołoży do tej inwestycji wkładu własnego. Tymczasem warunkiem wykorzystania dotacji jest określony wkład własny przekazany przez miasto.
Zawiedzione nadzieje
Biblioteka milanowska ma dziś 26 tys. książek i 1700 czytelników. Ponieważ w obecnej siedzibie miejsca jest niewiele, brakuje go zwłaszcza na półkach wypożyczalni i czytelni, dlatego książki są rzadziej wypożyczane i drugie egzemplarze trafiają do składziku. Na zapleczu znalazły się więc dzieła Iwaszkiewicza, Kraszewskiego, Dąbrowskiej. W obecnej siedzibie nie ma także przestrzeni na magazyn z prawdziwego zdarzenia. Trudno też mówić o rozbudowywaniu księgozbioru.
Przypomnijmy, że podczas uroczystości przekazania dotacji w maju tego roku, minister kultury prof. Piotr Gliński powiedział, że zmarły niedawno wybitny poeta Jarosław Maria Rymkiewicz, cieszy się, że biblioteka w jego kochanym mieście będzie miała siedzibę z prawdziwego zdarzenia. Niestety nie będzie miała w najbliższym czasie.
Władze miasta skierowały podziękowania do Instytutu Książki za wsparcie i chęć pomocy. A dyrekcja biblioteki zaprosiła mieszkańców do korzystania z księgozbioru, a także udziału we wspólnych projektach, jakich jest wiele. Już 3 września biblioteka poprowadzi kolejne już Narodowe Czytanie.
Napisz komentarz
Komentarze