Hasło kampanii prowadzonej przez Stowarzyszenie to „5 minut-wartość twojego życia” podkreśla, że tak krótki czas po wypadku może decydować o życiu czy sprawności poszkodowanego.
– Ideą, takich akcji jest szerzenie wiedzy na temat pierwszej pomocy – mówi Maciej Jarmiński, ratownik z RES. – Chcemy by ludzie, mieli chociaż trochę wiedzy o tym, jak pomóc, gdy będą świadkami wypadku czy innego wydarzenia losowego. Pokazujemy więc, jak się zachować i co zrobić w przypadku złamania, krwotoków itd. Demonstrujemy, jak prawidłowo przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową, czyli uciski klatki piersiowej i oddechy ratunkowe – dodaje.
Symulatory i alkogogle
Ratownicy RES zademonstrują także jak zabezpieczyć miejsce zdarzenia po wypadku samochodowym.
Goście Dnia Bezpieczeństwa będą mogli skorzystać z symulatora wypadku samochodowego, czyli usiąść w samochodzie, który będzie krążył wokół własnej osi, a potem „dachował”.
– Dzięki temu będą mogli poczuć, że kiedy znajdą się do góry nogami, zapięte pasy uratują im życie – mówi Maciej Jarmiński. – A także jak ogromnym zagrożeniem są małe przedmioty unoszące się w kabinie. Uderzenie np. telefonem komórkowym podczas kolizji drogowej może być bardzo groźne – dodaje.
Dla tych, którzy myślą, że po alkoholu są tak samo dobrymi kierowcami, jak na trzeźwo, RES przygotowało Alkogogle – pokazujące jak pod wpływem procentów zmienia się m.in. ostrość widzenia.
Ciężki sprzęt ratowniczy
Najciekawszym zapewne z wydarzeń podczas dnia bezpieczeństwa, będzie akcja ratownicza, którą Stowarzyszenie RES przeprowadzi we współpracy ze strażakami z OSP Milanówek. W ramach akcji ratowniczej odbędzie się symulowane zderzenia dwóch samochodów – a następnie – pokaz zabezpieczenie miejsca wypadku i ewakuacji poszkodowanych z użyciem ciężkiego sprzętu ratowniczego.
Napisz komentarz
Komentarze