Reklama

To my jesteśmy tu dla mieszkańców

Grzegorz Benedykciński jest burmistrzem od 1994 roku. Miasto pod jego kierunkiem przeżywa swój złoty czas. Kiedy ogłosił, że już nie będzie kandydował, mieszkańcy poczuli niepokój. Burmistrz jest gwarantem dobrobytu. Na szczęście nie zamierza zrezygnować z samorządu, ale iść w górę.
To my jesteśmy tu dla mieszkańców
Grzegorz Benedykciński jest najdłużej urzędującym burmistrzem w historii miasta.

Autor: Beata Pawłowicz

Czy to prawda, że nie będzie pan kandydował w wyborach, które mają odbyć się wiosną 2024 roku, jak właśnie zadecydował Sejm?

Trzeba sobie jasno powiedzieć, to nie jest kwestia mojej chęci czy nie chęci, ale szacunku dla mieszkańców gminy, którzy sprawili, że moje życie było i jest cudowne. Najpierw, 32 lata temu, mieszkańcy Opyp, Marynina i Urszulina wybrali mnie na radnego. Potem rada miasta Grodziska wybrała mnie na stanowisko burmistrza. Dostałem wielką szansę. Przeżywam wielką przygodę, bo miałem realny wpływ na to, co się tu działo i co powstało. Byłoby więc bardzo nie w porządku, gdybym kolejny raz kandydował, mając 69 lat. Naraziłbym w ten sposób mieszkańców na to, że będą mieli starszego pana jako burmistrza.

Profesorowie i lekarze pracują do 80 lat!

Bardzo chętnie prowadziłbym wykłady. Nie zamierzam też nic nie robić, ale wystartować w wyborach do sejmiku wojewódzkiego. Uważam, że to jest miejsce dla mnie. Kocham Mazowsze i wiem, że moje doświadczenie może się temu regionowi przysłużyć. Chciałbym opracować plan zagospodarowania naszego regionu, a także stworzyć to, co mi się nie udało jako burmistrzowi, czyli Centrum Innowacji. Młodzi ludzie mogliby w nim rozwijać swoje pasje i kreatywność. Liczę na to, że może uda mi się je otworzyć, gdy będę radnym Sejmiku. Na razie nadal pracuję na 150 proc., bo kiedy jest się burmistrzem Grodziska, nie można zwolnić tempa. Mamy w urzędzie znakomity zespół. Są tu też ludzie, którzy bardzo dobrze mnie zastąpią, którzy czują tę misję, na której zawsze mi zależało, że my jesteśmy tu dla mieszkańców. To przecież mieszkańcy, wybierając nas, dają nam tę niezwykłą możliwość wpływania na rzeczywistość. A to jest coś niezwykłego. Mało ludzi ma taką realną możliwość kształtowania swojego miasta i wydarzeń. 

CZYTAJ TAKŻE: 

Czy namaści Pan kogoś konkretnego na swojego następcę?

Od kilku lat współpracuję z Tomaszem Krupskim, który przyszedł tu jako młody człowiek z dobrej rodziny, to osoba wykształcona i uczciwa. Jestem więc przekonany, że może pełnić tę funkcję. To urzędnik na najwyższym poziomie. 

Biorąc pod uwagę, że już wiele Pan zrobił dla miasta, co zwieńczy Pana dzieło?

Dokończę szkołę w Szczęsnym, w ciągu miesiąca ogłosimy przetarg na ostatni etap tej inwestycji. Skończymy także przedszkole przy ul. Okrężnej i samą Okrężną – w tym tygodniu ogłaszam przetarg na jej modernizację. No i moje oczko w głowie: prawie już zamknęliśmy projekt budowy szkoły muzycznej. Zadbam o to, żeby pozyskać brakujące środki. Na pewno też będę zabiegał o zmniejszenie zadłużenia. Co prawda nie jest ono wysokie, ale przy tych odsetkach i w tej sytuacji, warto spróbować coś zrobić, by było jeszcze mniejszym ciężarem dla gminy. 

Tak po ludzku, nie będzie panu szkoda odejść z nowego ratusza?

Mój przyjaciel Joseph Bonmariage, który przez 50 lat pełnił funkcje burmistrza, pewnego dnia usłyszał od przyjaciół: „Prosimy cię, ty już nie kandyduj! Będziemy oczywiście na ciebie głosować, bo mamy dla ciebie wiele wdzięczności. Chcielibyśmy jednak mieć młodego burmistrza”. Joseph miał wtedy, co prawda, 84 lata, ale ja bardzo wziąłem sobie do serca tę historię


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama