Zgodnie z procedurą radni najpierw musieli przegłosować możliwość przekazania wniosku do komisji skarg, wniosków i petycji.
- Pomysł z izbą wytrzeźwień nie jest niczym nowym. Rozmowy o możliwości otwarcia takiej placówki w naszym mieście ciągnie się od 20 albo 25 lat. Nikt nie zaprzeczy, że taki oddział jest potrzebny w Pruszkowie. Odciążyłby on instytucje, które obecnie zajmują się nietrzeźwymi – zauważył radny Kaziemierz Mazur.
Radni jednogłośnie przegłosowali przekazanie wniosku do odpowiedniej komisji. Jest to jednak dopiero pierwszy krok do stworzenia izby. Komisja oceni pomysł mieszkańca Pruszkowa i, jeżeli uzna to za stosowne, przekaże ponownie do dyskusji do rady. Kolejne ewentualne kroki zależą od radnych, a następnie urzędu miasta. Poprzednia próba otwarcia placówki zainicjowały władze starostwa powiatu. Izba miała powstać na terenie szpitala w Tworkach. Niestety na razie nie udało się zrealizować tych planów.
Napisz komentarz
Komentarze