W sobotę 23 lutego, w Galerii 51 m² Nadarzyńskiego Ośrodka Kultury, odbył się wernisaż wystawy prac, które powstały podczas realizacji projektu Stowarzyszenia Działań Twórczych Parabuch „Żywe obrazy naszego sąsiada Józefa Chełmońskiego”.
Projekt powstał w głowach dwojga artystów z Milanówka, Małgorzaty Serwatki oraz Wojciecha Kopacewicza. Zamysłem autorów pomysłu było zaangażowanie do pracy artystycznej młodzieży z Kozerek oraz ośrodka MONAR w Budach Zosinych. Mieli oni za zadanie pokazać, jak w ich wyobrażeniu wyglądałyby dzieła Józefa Chełmońskiego, gdyby był on malarzem współczesnym. Młodzież pracowała głównie w prywatnej galerii artystów w Milanówku, ale wykorzystywane również były krajobrazy ziemi grodziskiej. Okazało się, że puszczając swobodnie wodze wyobraźni, można stworzyć niezwykle intrygujące prace, które przyciągają uwagę i nie sposób przejść obok nich obojętnie. Młodzi twórcy mieli również okazję brać udział w warsztatach małych form rzeźbiarskich prowadzonych przez Małgorzatę Ojrowską. Powstałe podczas warsztatów gliniane figurki zostały wykorzystane podczas tworzenia inscenizacji prac.
Malarsko-fotograficzne kolaże wzbudzają różne emocje u widza. Można było to odczuć, przysłuchując się rozmowom podczas wernisażu. „O! Popatrz – to przecież Bociany!” – słychać z jednej strony, „Eee... on na pewno by tak nie namalował – dobiega z drugiej. Takie „podsłuchiwanie” bywa bardzo zabawne i pouczające.
Podczas wernisażu była również okazja do posłuchania minikoncertu jazzowego w wykonaniu znakomitego saksofonisty Andrzeja Antolaka.
Po raz pierwszy wystawa prezentowana była w grodziskiej galerii Poczekalnia PKP w listopadzie 2016 roku. Do 27 marca można podziwiać te niezwykłe prace w Nadarzynie.
Chełmoński oczami młodzieży
- 26.02.2019 22:10
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze