Policjanci z Grodziska Mazowieckiego zostali wezwani do miejscowości Opypy, gdzie zderzyły się dwa samochody. Na miejscu funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierujących. Szybko okazało się, że jeden z nich ma w organizmie... prawie 4 promile alkoholu. Z ustalonych okoliczności zdarzenia wynikało, że to właśnie 24-latek najechał na tył jadącego przed nim forda. Dodatkowo obywatel Ukrainy w takim stanie przewoził w aucie dwóch pasażerów. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń ciała podczas tej sytuacji. Nietrzeźwy kierowca trafił do policyjnej celi. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane, a samochód zabrany na parking depozytowy.
Po wytrzeźwieniu zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. To przestępstwo drogowe zagrożone jest karą nawet 2 lat pozbawienia wolności, zakazem prowadzenia pojazdów oraz karą finansową. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim.
Napisz komentarz
Komentarze