Dzisiaj mieszkańcy Piastowa mieli okazję wziąć udział w orszaku zorganizowanym z okazji święta Trzech Króli. Chętni przeszli od ulicy Bohaterów Wolności do kościoła przy ul. Ogińskiego. Prowadziła ich gwiazda oraz trzej królowie. Drogę umilały wędrowcom piosenki religijne i kolędy.
Przed początkiem drogi dzieci, za pomocą przedstawienia, opowiedziały mieszkańcom, co jest naprawdę ważne w życiu. Skłoniły przybyłych, aby pamiętali, że to nie dobra materialne, lecz miłość jest najważniejszą wartością człowieka.
Orszak rozpoczął swoją przemową burmistrz miasta, Grzegorz Szuplewski.
- Pamiętajmy, że podróż trzech króli ich odmieniła. Dzięki drodze stali się lepszymi ludźmi. Życzę, żebyśmy również my dzisiaj wrócili do domów lepsi. Potrafili postępować słusznie przy wyborach między złem i dobrem. Szczególnie w tych trudnych czasach – przekazał burmistrz.
Po wysłuchaniu ewangelii dzieci i dorośli ruszyli w drogę. Mimo mroźnej pogody orszak cieszył się dużym zainteresowaniem. Po drodze do kościoła na podróżnych czekała jeszcze jedna niespodzianka. Przedstawienie dzieci ze szkoły nr 3 w Piastowie opowiadające o dziejach narodzin Chrystusa.
Orszak zakończył swą podróż w kościele Chrystusa Króla Wszechświata, gdzie najpierw odbyły się jasełka, następnie trzej królowie złożyli swoje dary przy szopce, a na końcu została odprawiona msza święta. Modlono się w intencji pokoju i zakończenia wojny w Ukrainie. Nabożeństwo było poprowadzone zarówno w języku polskim, jak i ukraińskim. Mieszkańcy nie zapomnieli o potrzebujących, podczas orszaku i w trakcie mszy, zbierane były datki na ofiary wojny.
Napisz komentarz
Komentarze