Dzięki staraniom milanowskiego samorządu miasto uzyskało 13 mln 600 zł dotacji na budowę strażnicy. Burmistrz Piotr Remiszewski czeka na godzinę 0, czyli dzień, kiedy zakończą się prace rozbiórkowe i będą mogły ruszyć prace budowlane.
– Tego dnia zamierzam świętować razem z mieszkańcami i strażakami – mówi burmistrz. – Przecież nowa siedziba OSP ma stać się Milanowskim Centrum Bezpieczeństwa, gdyż będą w nim miały swoje siedziby nie tylko OSP, ale także Straż Miejska oraz dwa zespoły ratownictwa medycznego. – mówi burmistrz. – Ten dzień to będzie prawdziwe święto dla miasta, które czeka na tę inwestycję, okupioną wieloma sporami przede wszystkim z częścią rady miasta – dodaje.
Zbieranie zezwoleń musi trwać
Dlaczego jednak rozbiórka starego budynku trwa tak długo? W połowie grudnia przecież miasto uzyskało od konserwatora zabytków pozwolenie na rozbiórkę, dawnej siedziby OSP, czyli budynku pochodzącego z lat 40. XX wieku. Są środki na budowę. Jest wyłoniony w przetargu wykonawca. Tymczasem budynek nadal stoi.
– Rozbiórka jest prowadzona, tak byśmy odzyskali elementy, które będzie można wykorzystać w innych należących do miasta budynkach. Te elementy to między innymi okna i więźba dachowa – mówi burmistrz Piotr Remiszewski. – Liczy się dla mnie dobre gospodarowanie i niemarnowanie tego, co można wykorzystać w naszych innych inwestycjach – dodaje.
CZYTAJ TAKŻE:
– Jeszcze nie mamy pozwolenia na budowę, a projekt budynku nie został zatwierdzony przez konserwatora zabytków – mówi wiceburmistrz Marcin Bąk. – Nie jest to związane z jakimiś uchybieniami z naszej strony, ale z procedurą urzędową, która trwa. Pozwolenia na budowę, a także zatwierdzenie planu budynku według mojej oceny miasto powinno uzyskać około połowy marca lub na początku kwietnia – dodaje.
Czy jednak w takiej sytuacji inwestycja zostanie zamknięta, w terminie jaki związany jest z dotacjami na jego budowę? Zdaniem wiceburmistrza Bąka, nie ma zagrożenia. Sama budowa nowego obiektu nie jest tak skomplikowana i czasochłonna, aby miasto nie zdążyło postawić nowej siedziby OSP do końca przyszłego roku, bo taki jest czas przewidziany umowami.
Napisz komentarz
Komentarze