Firma wykupiła ziemię o powierzchni 23 hektarów. Mieszkańcy obawiają się, że w Regułach pojawi się centrum logistyczne podobne do tego, które znajduje się w Sokołowie. Hale magazynowe czynne całą dobę zmienią obraz regionu na zawsze.
Centrum firmy Hillwood
Na Polskim rynku firma Hillwood jest obecna od 2014 roku, budując nowoczesne centra logistyczne i przemysłowe na wynajem.
- Jesteśmy przeciwko tej budowie. Po pierwsze nie chcemy tak zwanej „betonozy”, która na zawsze zniszczy wygląd gminy. Ponadto obawiamy się uciążliwego ruchu tirów. To dotyczy nie tylko Reguł i Michałowic. Samochody ciężarowe zakorkują Al. Jerozolimskie, co odczują wszystkie miejscowości w okolicy. Kiedy główne drogi będą zakorkowane, auta zaczną poruszać się ulicami pobliskich miejscowości, co będzie nie tylko uciążliwe, ale wpłynie również na bezpieczeństwo. Dodatkowo sąsiedztwo hal oznacza ciągły hałas, spaliny i łunę światła – powiedzieli nam podczas spotkania mieszkańcy gminy.
Firma Hillwood nie zgadza się z tą oceną i przekazuje nam informacje, że na zakupionym terenie ma zamiar postawić inwestycję o nazwie Data Center, czyli centrum przetwarzania i magazynowania danych elektronicznych.
- Planowa inwestycja będzie miała ograniczony wpływ na bezpośrednich sąsiadów, a jednocześnie będzie budową optymalną dla wszystkich mieszkańców gminy. Planowane obiekty nie generują ruchu ciężarowego, a ich forma architektoniczna będzie atrakcyjna wizualnie oraz otoczona dużym obszarem terenów zielonych – przekazała nam Marta Kołodziejska, rzecznik prasowy firmy.
- Nazwa Data Center to wilk w owczej skórze – przekonują nas mieszkańcy. – Przede wszystkim to tylko jedna z trzech propozycji, które przedstawiła firma podczas spotkania z mieszkańcami. Jaką mamy pewność, że akurat ta zostanie wybudowana? Ponadto na przedstawionej wizualizacji Data Center widać dokładnie, że praktycznie cały teren jest zabetonowany. Nie ma tam miejsca na zieleń. Można również zauważyć bardzo dużo ramp dla tirów. Po co są one potrzebne, skoro w komplecie mają być przechowywane i magazynowane jedynie dane? Podejrzewamy, że jest to projekt centra logistycznego po prostu pod inną nazwą. Inwestor złożył wniosek o „budowę hal magazynowo-produkcyjno-usługowych z zapleczem socjalno-biurowym i infrastrukturą towarzyszącą”. Koncepcja Data Center, to tylko sprytny zabieg marketingowy – dodają nasi rozmówcy.
Firma Hillwood zorganizowała spotkania z mieszkańcami, aby przedstawić swoją wizję dla przyszłości gminy. Przekazuje nam również, że jest gotowa na dalsze rozmowy.
- Wierzymy w dialog i budowę dobrych relacji. Jako właściciel terenu jesteśmy także ‘obywatelem’ Michałowic. Zależy nam na wypracowaniu optymalnego sposobu zagospodarowania terenu z poszanowaniem opinii wszystkich stron, ale także uwzględnieniem interesów Hillwood – przekazuje rzecznik.
Dotychczasowe działania
Przygotowania firmy do budowy już się rozpoczęły. Obecnie planują złożyć do starostwa powiatowego prośbę o pozwolenie na budowę.
- Martwi nas tempo działań. Kiedy pojawiłem się na spotkaniu z firmą, byłem pewien, że zobaczę propozycję nowych osiedli mieszkań, a przygotowane były już konkretne plany budowy kompleksu. Centrum budowane przez Hillwood po prostu nie pasuje do naszej gminy – przekazuje nam mieszkaniec gminy.
- Starostwo ma za zadanie jedynie sprawdzić, czy plany budowy są zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który zatwierdza rada gminy. W tej chwili taka zgodność istnieje, dlatego nie mamy możliwości, aby nie wydać pozwolenia – przekazuje nam wicestarosta powiatu, Grzegorz Kamiński.
Jedną z możliwości zatrzymania prac nad centrum, byłaby zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Na takie działania rada gminy ma jednak ograniczoną ilość czasu, gdyż termin na wydanie zgody mija według prawa po 65 dniach od złożenia dokumentów.
- Mamy po prostu nadzieję, że radni oraz wójt będą konsekwentni w swoich wypowiedziach i działaniach, oraz trzymali się tego, co obiecywali przed wyborami. Zawsze twierdzili, że gmina Michałowice pozostanie spokojnym miejscem z zabudową rodzinną, a nigdy dzielnicą przemysłową. Wierzymy, że zrobią wszystko, aby tak pozostało – dodają mieszkańcy.
Co przyniesie przyszłość?
Teren pod budowę ma swoją historię. Podczas kadencji poprzedniego wójta miało powstać tu duże centrum handlowe. Ówczesna władza była przychylna projektowi, jednak wskutek sprzeciwu mieszkańców, prace nigdy się nie rozpoczęły. Czy tym razem również inwestycja nie zostanie zrealizowana? W dużej mierze zależy to od radnych gminy.
- Kilka lat temu udało się ten teren obronić przed zbudowaniem na nim ogromnego centrum handlowego i nie dopuszczam myśli, aby dziś mogła tam stanąć inwestycja logistyczna albo magazynowa taka, jakie stoją już w Sokołowie. Ich uciążliwości dla bezpośrednich sąsiadów, ale i osób mieszkających dalej, są jasne – przekazuje nam radny Jarosław Hirny-Budka.
- Zdaję sobie sprawę, że inwestycja na tym terenie wzbudza ogromne emocje. Jestem w kontakcie z mieszkańcami i znam ich opinie na ten temat. Nie ma mojej zgody na to, żeby stanęły tam hale logistyczne, czy magazyny wielkopowierzchniowe. W tej chwili czekamy na zakończenie prac dotyczących nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na tym terenie, który przewiduje tam zabudowę mieszkaniową – pisze do nas radna Beata Rycerska.
- Jest za wcześnie na podjęcie decyzji. Będę ją podejmować po tym, gdy gmina przedstawi informację o ocenie skutków finansowych zmiany planu – pisze radna Joanna Kowalczyk.
To właśnie kwestia finansowa może być kluczowym argumentem dla sprawy. Po pierwsze rada oraz wójt gminy, nie mogą zignorować faktu, że podatki od firmy będą ważnym zastrzykiem dla budżetu miasta. Ponadto w przypadku, gdyby miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego został zmieniony, firma Hillwood mogłaby ubiegać się o odszkodowanie.
- Działka została zakupiona przez przedsiębiorstwo w konkretnym celu, na co umożliwia obecny plan. Jeżeli zostanie zmieniony, firma poniesie straty i będzie miała prawo ubiegać się o zadośćuczynienie finansowe od gminy – tłumaczy nam wicestarosta.
Aby otrzymać zgodę na budowę, firma musi jeszcze uzyskać decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych.
- Jest to moment kontroli najbliższy mieszkańców i tutaj widzę możliwość ustalenia przyszłości terenu w Regułach w taki sposób, aby osoby z naszej gminy były zadowolone. Może się tu wypowiedzieć i realnie wpłynąć na decyzję, każda organizacja powiązana z ochroną środowiska – dodaje nam w rozmowie radny Jarosław Hirny-Budka.
Warto zauważyć, że firma Hillwood miała już styczność z protestami mieszkańców. Między innymi podobna sytuacja miała miejsce na początku poprzedniego roku w Łazach, co opisał Przegląd Piaseczyński. Po artykule pomysł inwestycji zniknął ze strony inwestora. Również w miejscowości Malin mieszkańcy zorganizowali protest przeciwko budowie w swoim mieście.
Przyszłość budowy w Regułach stoi pod znakiem zapytania. W tej chwili jednocześnie działają mieszkańcy gminy, między innymi za pomocą petycji, którą podpisało już blisko 1000 osób, radni oraz urząd, którzy tworzą plany zagospodarowania przestrzennego oraz zarys przyszłego budżetu, a także sama firma, która obecnie przygotowują dokumentu do decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych. Jak potoczy się historia inwestycji, zależy od wielu aspektów, temat zaś wzbudza liczne emocje nie tylko wśród osób z Michałowic i Reguł, ale również okolicznych miejscowości.
Napisz komentarz
Komentarze