Dzięki dotacji w wysokości 4 mln zł miasto będzie mogło przebudować ulice: Szczepkowskiego, Dzierżanowskiego, Norwida, Kasprowicza oraz Falęcką. Burmistrz Piotr Remiszewski kolejny raz z zadowoleniem poinformował o tym, że miasto zdobyło kolejny zastrzyk gotówki z zewnątrz. Dotacje na remonty ulic mają ogromne znaczenie dla mieszkańców, gdyż wiele dróg w Milanówku jest naprawdę w opłakanym stanie. Cieszy więc, że kilka kolejnych z nich może poprawić swój stan. Zadanie to ma być realizowane w ramach Instrumentu wsparcia zadań ważnych dla równomiernego rozwoju. Czy jednak będzie zrealizowane?
Rada miasta zadecyduje
Pozyskane przez miasto środki zewnętrzne to tylko 60 proc. wartości inwestycji. A więc by można było ją zrealizować, konieczna jest zgoda radnych na przekazanie pozostałych środków z budżetu miasta.
- Drogi dla radnych miasta są priorytetem – mówi Piotr Napłoszek przewodniczący rady miasta. – Dlatego głęboko wierzę w to, że radni zgodzą się brakujące środki przyznać na realizacje tego projektu i te pięć ulice zostanie przebudowanych -dodał radny.
Zdaniem radnego Piotra Napłoszka te drogi należy przebudować, gdyż to sami mieszkańcy o takie działanie do miasta apelowali. Co więcej, wyznaczone do przebudowy i odwodnienia ulice znajdują się w okręgu wyborczym przewodniczącego rady miasta, a więc zna dobrze ich stan i opinie ludzi.
Decyzja rady miasta czy dołożyć brakujące 40 proc. do tej inwestycji zapadnie wkrótce, o czym będziemy informować. Dziś dodajmy tylko, że zgoda między burmistrzem, który dotacje pozyskał, a radą miasta ucieszyłaby mieszkańców, zwłaszcza że od razu przełożyłaby się na konkretne dobre dla Milanówka inwestycje!
Napisz komentarz
Komentarze