Dwie ciężarówki o łącznej wartości około 200 tysięcy złotych zostały ukradzione na terenie miasta Grodzisk Mazowiecki. Przestępcy wymontowali z nich nadajniki GPS i zmienili tablice rejestracyjne. To jednak nie zmyliło policji.
Funkcjonariusze już po kilku dniach odnaleźli zabrane pojazdy. Wpadli również na trop osób odpowiedzialnych za ich zniknięcie. Śledztwo doprowadziło ich aż do Szczecina. Tam ujęli czterech podejrzanych mężczyzn w wieku od 23 do 43 lat. Po kilku dniach do zatrzymanych dołączył prawdopodobny szef szajki, 39-mężczyzna.
- Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty wspólnego dokonania kradzieży pojazdów o wartości około 200 tysięcy złotych. Wobec 39-latka na wniosek prokuratora sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. 23-latek i 24-latek zostali objęci policyjnymi dozorami, a pozostali dwaj mężczyźni oczekują na decyzję w sprawie zastosowania środków zapobiegawczych. Sprawa ma charakter rozwojowy – poinformowała na stronie policji asp.sztab. Katarzyna Zych, oficer prasowy policji z Grodziska Mazowieckiego.
Napisz komentarz
Komentarze