Gościem specjalnym otwarcia Zjazdu był prezydent Bronisław Komorowski, który był obecny także na pierwszym Zjeździe Dużych Rodzin w Grodzisku Mazowieckim w 2010 roku. Udział w grodziskim święcie wzięło około 300 rodzin, nie tylko z Polski.
Plac i drzewa 3 Plus
Pamiątkową tablicę nadającą nazwę Karty Dużych Rodzin placowi przed Mediateką odsłoniła duża rodzina z Grodziska Mazowieckiego. W sali widowiskowej odbył się tego dnia panel dyskusyjny Wzmacnianie fundamentów silnego społeczeństwa - czyli o konstruktywnych rozwiązaniach dla rodzin.
Pamiątką po XI Zjeździe Dużych rodzin będzie także 11 drzew, które podczas zjazdu posadzili przedstawiciele władz miasta wspólnie z rodzinami. Drzewa te symbolizują 11 dotychczasowych Zjazdów. Przypomnijmy, że pierwszy Zjazd Dużych Rodzin odbył się także w Grodzisku Mazowieckim w 2013 r, bo w tym mieście narodziła się idea stworzenia takiej organizacji. Tu także powstała idea Karty Dużej Rodziny. Ponieważ inicjatywa grodziska okazała się bardzo potrzebna, kolejne zjazdy rodzin odbywały się co roku w całej Polsce, a więc: w Lublinie (2014), Łowiczu (2015), Gnieźnie (2016), Nysie (2017), Szczecinie (2018), Lubartowie (2019), Warszawie (2020, 2021), Wadowicach (2022). - Historia zatoczyła koło i po 10 latach Zjazd Dużych Rodzin powrócił do naszego miasta - podkreślił burmistrz Grzegorz Benedykciński.
W spotkaniu i sadzeniu drzew udział wzięli przedstawiciele Związku Dużych Rodzin 3 plus, a także rodziny z miast gdzie zjazdy się odbywały, burmistrz Grzegorz Benedykciński, radni miejscy, a także delegacje z miast partnerskich Grodziska Mazowieckiego, czyli: Giżycka, Szawle (Litwa) oraz Aywaille (Belgia).
Rodzina dla klimatu
Wiele ekologicznych akcentów towarzyszących zjazdowi wynikało z tego, że w tym roku tematem zjazdu był klimat, a więc zmiany klimatu przyrodniczego i ich wpływ na życie dużych rodzin, ale także klimat emocjonalny panujący wewnątrz rodziny.
– Klimat był słowem kluczem do naszego zjazdu – powiedział Michał Żyliński przewodniczący grodziskiego koła Związku Dużych Rodzin 3 plus, ojciec pięciorga dzieci. – Mówiliśmy o nim w kontekście przyrody, ale także samej rodziny. Chcieliśmy przekazać, że duża rodzina, dzieci nie są zagrożeniem dla klimatu. Duża rodzina nie obciąża środowiska naturalnego bardziej niż mała, bo choć jest nas więcej, w przeliczeniu na jednego członka rodziny, zużywamy mniej opakowań, ubrań itd. – dodaje. Co więcej, jak pokazał zjazd, duża rodzina może też działać na rzecz klimatu. Ten temat był przewodnim motywem pikniku ekologicznego, który także odbył się podczas zjazdu.
Ważną częścią zjazdu była integracja rodzin, wymiana doświadczeń takich zwykłych życiowych, ale także zdobywanie nowej wiedzy i kompetencji podczas wielu warsztatów i paneli, a także aktywności takich choćby jak sadzeni drzew.
- Elementem tożsamości Grodziska Mazowieckiego jest życzliwość dla dużych rodzin, dlatego miasto wspiera zjazd tak jak i duże rodziny - podkreśla burmistrz Grzegorz Benedykciński.
Napisz komentarz
Komentarze