Wracają do gry

Pogoń Grodzisk Mazowiecki wraca na IV-ligowe boiska. Rundę wiosenną piłkarze z Al. Mokronoskich rozpoczną wyjazdowym spotkaniem ze Zniczem II Pruszków.

Wszystko jest w rękach, a w zasadzie nogach graczy z Grodziska. Po rundzie jesiennej Pogoń jest liderem IV ligi i nad drugą Błonianką Błonie ma dziesięć punktów przewagi. Podopieczni Roberta Moskala wygrali 15 z 16 spotkań, w których zdobyli aż 58 bramek, tracąc przy tym zaledwie dziewięć. Jesień grodziszczanie zakończyli wcześniej niż inni, bo na mecz 16. kolejki nie dojechał Orzeł Unin. Goście oddali pojedynek walkowerem. Ostatni jesienny występ to zwycięstwo Pogoni nad Radomiakiem II Radom 6:0 (10 listopada).

Gracze lidera IV ligi intensywnie przepracowali okres przygotowawczy. Piłkarze Pogoni wrócili do treningów w połowie stycznia. Zawodnicy pracowali zarówno na siłowni, jak i na boisku. Z jednej strony pracowali nad formą fizyczną i kondycją, z drugiej nad różnymi rozwiązaniami taktycznymi. Spotkania sparingowe miały służyć wdrożeniu pewnych elementów. Początkowo Pogoń prezentowała się przeciętnie, jednak wiadomo, że mecze kontrolne stanowią formę weryfikacji rozwiązań taktycznych dla sztabu szkoleniowego. Mimo słabszych wyników w początkowej fazie przygotowań, w zespole panowała dobra atmosfera. Piłkarze Pogoni podczas jednych z zajęć mogli spróbować swoich sił jako… łyżwiarze.

Przyjrzyjmy się wynikom spotkań sparingowych lidera IV ligi grupy południowej. W pierwszym meczu kontrolnym ekipa z Grodziska przegrała z Legionovią Legionowo 1:4, a jedyną bramkę zdobył Michał Strzałkowski. Kolejny sparing i porażka 0:2 z RKS Lechią Tomaszów. Następny sparing – 0:1 z Bronią Radom. Przełamanie nie nadeszło w starciu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Grodziszczanie nie zaprezentowali się najlepiej – 0:3. W końcu przyszło zwycięstwo. Pogoń pokonała Victorię Sulejówek 3:1 po bramkach Jaronia, Łąbędy i Grabowskiego. Grodziszczanie złapali wiatr w żagle, co potwierdził następny mecz. Pogoń rozbiła aż 6:3 Milan Milanówek. W kolejnych spotkaniach padły remisy – z Ruchem Wysokie Mazowieckie (1:1) oraz Pelikanem Łowicz (2:2). W ostatnim teście przed startem rundy wiosennej Pogoń zaprezentowała się wręcz perfekcyjnie. Gracze Roberta Moskala rozbili KS Łomianki 5:0, a formą strzelecką błysnął Szymański, który zdobył trzy bramki. Po jednym trafieniu dołożyli Jaroń i Strzałkowski.

24 marca o 11.00 Pogoń zagra ze Zniczem II Pruszków. Plan jest prosty – w rundzie wiosennej grodziszczanie muszą robić swoje. Jeśli zaczną od zwycięstwa, dla rywali będzie to jasny znak, że lider jest bardzo mocny i pewnie kroczy po awans. Jesienią Znicz II wysoko postawił poprzeczkę Pogoni. Grodziszczanie wygrali 3:2, jednak po rundzie jesiennej najbliższy rywal lidera tabeli plasuje się dopiero na 14. miejscu w zestawieniu. Oba zespoły dzieli różnica aż 32 punktów.