Sprawa miała swój początek miesiąc temu. Wówczas przedstawiciele Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim wraz z policją pojawili się w Urzędzie Miejskim w Milanówku. Jakie czynności wtedy wykonywali na miejscu i dlaczego doszło do tej niezapowiedzianej wizyty wiadomo dopiero dzisiaj.
– Tak potwierdzam. Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie niedopełnienia obowiązków i uporczywego naruszenia praw pracowniczych w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Milanówku, jest to czyn z art. 231 § 1 Kodeksu Karnego w zw. Z art. 218a kk w zw. Z art. 11 § 2 kk – mówi prokurator Szymona Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Prokurator dodaje, że nikomu nie postawiono zarzutów w sprawie. Zabezpieczono jednak dokumentację.
– W toku postępowania zaszła konieczność wykonania oględzin i zabezpieczenia dokumentacji przechowywanej w Urzędzie Miasta Milanówek i w związku z tym prokurator wydał postanowienie o żądaniu jej wydania. Z uwagi na objętość dokumentacji wymagającej zabezpieczenia, jej odebranie zlecono Policji. Prokuratura ani Policja nie prowadziła przeszukania w urzędzie – poinformował prokurator Szymon Banna.
Jak stanowi art. 218 § 1a kodeksu karnego, kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Z uporczywością mamy do czynienia w sytuacji, gdy zachowanie sprawcy ma albo trwać przez pewien czas co najmniej 3 miesiące, albo powtarzać się kilkakrotnie, musi zawierać także świadomość niweczenia tym możliwości osiągnięcia stanu założonego przez prawo.
Napisz komentarz
Komentarze