W poniedziałek mężczyzna wrócił do domu, korzystając z firmy oferującej przewóz osób. Kiedy próbował porozumieć się ze swoim kierowcą, okazało się to niemożliwe, gdyż ten nie mówił w języku polskim. Dlatego klient napisał swoją wiadomość w translatorze na komórce i przekazał przewoźnikowi. Ten jednak skorzystał z okazji i zamiast odpowiedzieć, zabrał telefon i odjechał.
Okradziony mężczyzna zgłosił sprawę na policję. Mimo że większość informacji o trasie i przewozie pokrzywdzony miał w ukradzionej komórce, funkcjonariuszom udało się namierzyć 36-letniego złodzieja i go zatrzymać. Mieszkaniec gminy natomiast odzyskał swój telefon.
Nieuczciwemu kierowcy grozi 5 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.
Napisz komentarz
Komentarze