Podczas kontroli prowadzącego auto, funkcjonariusze poczuli woń alkoholu. Test za pomocą alkomatu wykazał, że kierowca ma prawie 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. To jednak nie był koniec problemów zatrzymanego. Policjanci zwrócili uwagę na słoiki z zawartością suszu oraz zawiniątka, które przewoził mężczyzna. Nie uwierzyli w zapewnienia podejrzanego, że to konopie lecznicze oraz mąka. Zrobili testy, które stwierdziły, że znalezione substancje to marihuana i metamfetamina.

- Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem po spożyciu alkoholu oraz posiadania środków odurzających. Kto w takim stanie kieruje pojazdem, popełnia wykroczenie zagrożone karą aresztu, grzywną do 5000 zł i czasowym zatrzymaniem prawa jazdy. Sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w miesiącach lub latach, na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Jeżeli jest to znaczna ilość, karą jest pozbawienie wolności do lat 10 – możemy przeczytać na stronie policji.

Napisz komentarz
Komentarze