Grzegorz Benedykciński burmistrz Grodziska Mazowieckiego złożył serdeczne życzenia na ręce sołtys wsi Bożeny Bajkowskiej. Harcerze z Hufca ZHP Grodzisk Mazowiecki wspomagali organizatorów wydarzenia, a także propagowali idee harcerstwa.
Od młyna do Piknikowa
Makówka to wieś położona pomiędzy sosnowymi lasami, dziś mieszka w niej około 400 mieszkańców. Jak ustalił Łukasz Nowacki, zajmujący się historią Grodziska Mazowieckiego, na mapach Mazowsza wieś pojawiła się w 1792 roku. Istniała tu osada młyńska, którą zamieszkiwało 25 mieszkańców. To nazwisko młynarza zapewne dało początek nazwie wsi.

Poza lasami, które zachęcają do rowerowych i pieszych wypraw, warto w Makówce zobaczyć kapliczkę młynarzy Kwapisiewiczów, i odszukać kamień Teodora Sztekkera - zapaśnika i dawnego właściciela majątku Chawłowo.
Na placu zabaw
Trudno było tego dnia w Piknikowie spotkać mieszkańców Makówki. Zdecydowana większość uczestników zabawy jubileuszowej to byli mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego. Zdaniem wielu z nich Piknikowo to najlepszy plac zabaw w okolicy. Decyduje o tym kameralność, zieleń, przyjazna atmosfera. Do tego dochodzi dobre wyposażenie w urządzenia do zabawy dla dzieci i bezpieczna ekologiczna nawierzchnia.

Znaczenie ma także to, że kiedy dzieci się bawią, dorośli mogą rozpalić ognisko i odpocząć we własnym towarzystwie. Dlatego też chętnie przyjeżdżają na plac zabaw w Piknikowie z dziećmi, choć w Grodzisku Mazowieckim jest wiele atrakcyjnych miejsc, gdzie można iść z dziećmi na tzw. zabawki.

Rodowitą mieszkanką Makówki jest na pewno sołtys Bożena Bajkowska, znana ze swojej działalności społecznej, a prywatnie mama sześciorga dzieci.
– Makówka to wieś przyjazna wszystkim, kolorowa i ekologiczna. Nikt tu nie poczuje się wykluczony – mówi Bajkowska. – Zaciekawiła nas w radzie sołeckiej historia Makówki. Kiedy wieś powstała? Skąd jej nazwa? To rada sołecka podjęła decyzję, aby poznać historie wsi, a kiedy okazało się, że w tym roku przypada jubileusz, postanowiliśmy zorganizować urodziny naszej Makówki! -dodaje.
Harcerstwo to przygoda
Obozy, rajdy, pikniki. Zdobywanie sprawności. Nauka korzystania z kompasu, busoli i mapy. Nauka pierwszej pomocy. Harcerstwo to wiele przydatnych w życiu umiejętności - mówili harcerze z grodziskiego hufca ZHP. Przyjechali do Makówki, żeby pomóc w organizacji jubileuszu, ale też werbować nowych harcerzy.

- Obecnie w Hufcu ZHP Grodzisk Mazowiecki jest około 600 harcerzy – powiedział Piotr Skuba komendant hufca. – To dużo, jak na Grodzisk Mazowiecki, ale to też dowód na to, że ZHP odbudowało się po pandemii. Będziemy jednak zabiegać o to, aby liczba harcerzy rosła- dodał komendant.

- Zachęcamy dzieci do przyjścia do harcerstwa. Warto, bo u nas panują jasne reguły, które wyznacza prawo harcerskie – powiedziała Joanna Kowalewska instruktorka z Hufca ZHP Grodzisk Mazowiecki.

Dodajmy Piknikowo jest otwarte dla gości i zaprasza do odwiedzin.
Napisz komentarz
Komentarze