Nadchodzi zima. Temperatura, szczególnie w nocy, bardzo się obniżyła w przeciągu ostatnich tygodni. Dlatego policja prosi o wsparcie. Wiele osób bez dachu nad głową potrzebuje naszej pomocy. W okresie jesienno-zimowym grozi im niebezpieczeństwo.
- Bezdomni nie zważają na to, że większość budynków (pustostanów) przeznaczonych jest do likwidacji i przebywanie w nich bezpośrednio zagraża ich życiu i zdrowiu ze względu na ich stan techniczny. Poza tym nocowanie w tego typu miejscach może okazać się śmiertelnie niebezpieczne z uwagi na znaczne spadki temperatur, do których dochodzi w nocy. Funkcjonariusze współpracują z instytucjami, które zajmują się problematyką osób bezdomnych. Dzięki temu doskonale orientują się, w jakich miejscach takie osoby starają się przetrwać okres jesienno–zimowy. Informacje o nich przekazują także sami mieszkańcy. W zainteresowaniu mundurowych są pustostany, ogródki działkowe, altanki, klatki schodowe, strychy, okolice mostów i kanałów ciepłowniczych, ale również tereny zielone. Jak co roku policjanci monitorują sytuację tych osób, oferując pomoc każdemu, kto jej potrzebuje, odnajdując takie osoby, zawsze proponują pomoc w dotarciu do ośrodków zapewniających bezpieczne schronienie, bezpłatny nocleg, ciepły posiłek – dowiadujemy się ze strony internetowej policji.
Podczas swoich działań mundurowi proszą nas o wsparcie. Jeżeli widzimy, osoby, które potrzebują pomocy, nie wahajmy się. Powiadommy odpowiednie służby. Nasza postawa może uratować komuś życie.
- Często właśnie tylko dzięki empatii zwykłych przechodniów udaje się zapobiec tragedii i służby w porę odwożą wychłodzoną osobę do szpitala albo do placówek pomocowych dla osób bezdomnych. Oprócz telefonu na numer alarmowy 112 w każdym przypadku, który nie wymaga pilnej interwencji, można nanieść odpowiedni znacznik na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Telefon lub oznaczenie na KMZB zajmuje tylko chwilę – możemy przeczytać na stronie.
Pamiętajmy również, że kiedy widzimy osoby leżące na przystankach lub ławkach w parku, musimy zareagować. Człowiek nietrzeźwy znacznie szybciej traci ciepło, dlatego obecnie grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo.
- Zwracamy się z apelem o to, aby nikt z nas nie pozostawał obojętny na potrzeby drugiego człowieka, zwłaszcza w przypadku spadków temperatur. Nasze wspólne zainteresowanie, być może przyczyni się do tego, że uratujemy komuś życie. Sami również starajmy się okazać życzliwość i wyciągnąć pomocną dłoń do tych, którzy tej pomocy potrzebują. Nie przechodźmy obok takich osób obojętnie. Pamiętajmy, że jeden telefon może uratować czyjeś życie! – dodaje policja.
Napisz komentarz
Komentarze