Artysta urodził się i mieszka w Milanówku. W swojej twórczości pokazuje piękno mazowieckiego krajobrazu, otaczających nas na co dzień zaułków i klimaty znajomych miejsc. Stąd akwarele poświecone zabytkowym willom Milanówka, takim jak Stefanówka, Marylówka, Borówka, Emanów czy Grodziska Mazowieckiego: willa Foksal i willa Radogoszcz. Na wystawie zobaczymy też pejzaże, martwe natury oraz … obrazy marynistyczne, ponieważ W. Starościak jest członkiem Stowarzyszenia Marynistów Polskich.
Lubi pracować w terenie. Przyzwyczajony jest do gapiów wokół siebie, którzy zwykle podziwiają, ale też pytają o to czy z malarstwa można się utrzymać, jaka jest cena obrazu, jakich farb używa itp. Moje podejście do sztuki to rysunek i konstrukcja oraz spotkanie się z tematem w terenie – przyznaje W. Starościak. Za jedno z najtrudniejszych uważa malarstwo akwarelowe. „Akwarela potrafi sprawić niespodzianki. Dlatego nie możemy pozwolić sobie na błąd, który zniszczy akwarelę” – mówi.
Jest popularyzatorem architektury i historii. Był organizatorem wystaw milanowskich artystów w Weltzheim w Niemczech, mieście partnerskim Milanówka. W swoim dorobku ma oprawę plastyczną Festiwalu Inspiracji Chopinowskich w Milanówku, wydanie publikacji „Dwór Lasockich w Milanówku” oraz „Grodzisk Mazowiecki, wizerunek piękna”.
Artysta opowiada się za współczesnym realizmem, ale nawiązuje też do impresjonizmu i koloryzmu. Ważnym aspektem tej twórczości jest świadomość tradycji i traktowanie jej jako zaplecza kulturowego oraz wyrazu tożsamości.
Napisz komentarz
Komentarze