Świt Nowy Dwór Mazowiecki to klub, z którym piłkarze Pogoni poradzili sobie w zeszłym sezonie znakomicie, wygrywając wszystkie trzy mecze – dwa razy po 1:0 i raz 2:1 (III liga i Puchar Polski). Sobotnie spotkanie zapowiadało się bardzo emocjonująco, ponieważ ekipa z Nowego Dworu Mazowieckiego to czołowy zespół w stawce, który zgromadził tyle samo oczek co Pogoń. W czerwcu losy starcia rozstrzygnęły się w końcówce i tutaj także kibice do ostatniego gwizdka sędziego nie byli pewni, jakim wynikiem zakończy się mecz.
Rywalizacja na szczycie tabeli III ligi obfitowała w sytuacje dogodne do strzelenia gola. Jako pierwszy doskonałą okazję miał Nikodem Niski, jednak golkiper rywali stanął na wysokości zadania. Niestety dla piłkarzy z Grodziska Mazowieckiego w 31. minucie – po tym jak wydawało się, że faulowany był Ołeksij Zinkewycz, ale sędzia nie użył gwizdka – gościom przydarzył się błąd w defensywie, efektem czego futbolówkę z bliskiej odległości do pustej siatki wbił Arkadiusz Ciach. Podopieczni trenera Marcina Sasala szukali swoich szans, regularnie wyprowadzając groźne ataki, co nasiliło się w drugiej części. Gospodarze momentami również byli blisko kolejnego trafienia. 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry grodziszczanie wreszcie dopięli swego i wyrównali rezultat po bramce głową autorstwa Kacpra Sommerfelda. Ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami.
Po 15 kolejkach w czołówce tabeli jest bardzo ciasno – na czele nowy lider GKS Bełchatów (30 punktów), dalej Lechia Tomaszów Mazowiecki (30), Świt Nowy Dwór Mazowiecki (29), Pogoń Grodzisk Mazowiecki (29) oraz Legia II Warszawa (29).
11 listopada o godzinie 13:00 ostatnie spotkanie rundy jesiennej w Grodzisku Mazowieckim – rywalem Pogoni będzie znajdująca się na samym dnie tabeli Pilica Białobrzegi. Dotychczasowy bilans najbliższych rywali to 2 zwycięstwa, 4 remisy i 9 porażek. Jesienią Grodzisk Mazowiecki zmierzy się jeszcze na wyjeździe ze Skierniewicami i Tomaszowem Mazowieckim.
Napisz komentarz
Komentarze