Durchgangslager 121 – niemiecki obóz przejściowy został utworzony na terenie byłych Warsztatów Kolejowych w Pruszkowie dla wypędzonych ze stolicy podczas Powstania Warszawskiego i tuż po jego zakończeniu. Obóz funkcjonował od 6 sierpnia 1944 do 16 stycznia 1945 roku. W tym okresie – według różnych szacunków – przeszło przez niego od 340 tys. do 650 tys. warszawiaków oraz mieszkańców podwarszawskich miejscowości. Około 60 tys. do 70 tys. trafiło do obozów koncentracyjnych. Dokąd?
Z Dulagu do Stalagu
Te informacje, mimo upływu prawie 80 lat od tamtych tragicznych wydarzeń to prawie nieznane zagadnienie – informują pracownicy muzeum. – Niejednokrotnie narracja o powstaniu warszawskim kończy się na wydarzeniach z początku października 1944 r. Następuje przeskok do momentu zakończenia wojny i tym samym pozostaje luka w życiorysach kilkunastu tysięcy żołnierzy Armii Krajowej: mężczyzn, kobiet i nastolatków, którzy jesienią 1944 r. znaleźli się w niewoli. A przecież w październiku 1944 r. nastąpił koniec walk o Warszawę, oznaczający jednocześnie początek nowego etapu dla żołnierzy AK – życie za drutami, którego wcześniej nie znali. 6 tys. powstańców, czyli 1/3 ogółu wziętych do niewoli wywieziono do Stalagu 344 Lamsdorf, w dzisiejszych Łambinowicach na Opolszczyźnie. Do obozu trafili między innymi rotmistrz Witold Pilecki czy Leon Schiller. O tej historii opowiedzą goście: dr Violetta Rezler-Wasielewska, dyrektor Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach i dr Piotr Stanek, autor wystawy pt. "Koniec i początek. Powstańcy warszawscy w niewoli niemieckiej". Spotkanie odbędzie się 25 listopada, o godzinie 15 w Muzeum Dulag 121 przy ul. 3 Maja 8A w Pruszkowie. Wystawę można obejrzeć do 30 listopada w pruszkowskim Parku im. T. Kościuszki.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze