Trzeba powiedzieć otwarcie, że przed rewitalizacją park, noszący imię współzałożyciela miasta, nie zachęcał do spędzania w nim czasu. Dziś jest inaczej. Zacznijmy od tego, że dwa wejścia do Parku Lasockiego zyskały drewniane bramy z szyldami. W planie mają one zostać porośnięte bluszczem, dzięki czemu wtopią się w zieleń, jednocześnie wyznaczając miejsce wejścia w tę wspólną mieszkańcom przestrzeń odpoczynku w zieleni. Bramy do parku nie wszystkim się podobają. W czym nie ma nic dziwnego. Estetyka to sprawa gustu. Przypomnijmy jednak także, że sama rewitalizacja parku wzbudzała wiele kontrowersji i obaw m.in. ekologów, a jej inicjatorem i zwolennikiem był burmistrz Piotr Remiszewski.
Porządek i relaks
Dzięki rewitalizacji parku czyli m.in. za sprawą uporządkowania zieleni: usunięcia samosiejek, cięć pielęgnacyjnych i sanitarnych drzew oraz nowych nasadzeń poprawiła się ogólna estetyka tej miejskiej przestrzeni. W parku wyznaczone zostały także nowe ścieżki, a ich powierzchnia utwardzona. Pojawiły się także ławeczki oraz stoły, przy których będzie można w lecie usiąść i napić się wody czy też spożyć wspólnie posiłek. Co więcej, między alejkami stanęły urządzenia do ćwiczeń plenerowej siłowni. Zmienił się więc całkowicie charakter tego miejsca. Park Lasockiego stał się miejscem większej użyteczności publicznej, bo nie tylko spacerów ale także odpoczynku, spotkań oraz sportu.
- Pośrodku parku wyznaczone zostało także miejsce, gdzie będzie można rozłożyć koc i odpoczywać – dodaje burmistrz Piotr Remiszewski. - Ponieważ nie udało się uzyskać zgody na zamontowanie w parku latarń, obiecuje, że jeśli wygram wybory, a zamierzam wziąć w nich udział, to dołożę starań, aby park Lasockiego zyskał w przyszłości oświetlenie - stwierdza burmistrz. - Zapewnienie spokoju ptakom, które stało się powodem nie uzyskania zgody na postawienie w parku latarń, jest oczywiście ważne, ale miejski park to przestrzeń, w której odpoczywać w spokoju mają przede wszystkim mieszkańcy. Ponieważ w naszym klimacie przez znaczną część roku zmrok zapada szybko, oświetlenie jest w tym miejscu konieczne – wyjaśnia burmistrz.
W parku pojawiły się tablice informacyjne mówiące m.in. o gatunkach ptaków, jakie można tam spotkać oraz powieszono tam nowe budki lęgowe.
Dodajmy, że po drugiej stronie ulicy Parkowej na rogu z ulicą Piaski udało się miastu stworzyć nowy mały park w miejscu, gdzie przez lata były tylko krzaki.
Rewitalizacja Parku Lasockiego, a także parku na Turczynku, jak również ośmiu skwerów w mieście oraz wykonanie szeregu nasadzeń zieleni i remont kilku chodników było możliwe dzięki dotacji w wysokości ponad 10 mln zł, które udało się miastu pozyskać na realizacje projektu: „Poprawa jakości środowiska miejskiego poprzez zagospodarowanie terenów zielonych na obszarze Gminy Milanówek”. Całkowity koszt jego realizacji wynosi ponad 12 mln zł.
Napisz komentarz
Komentarze