O zakupie przez gminę Piastów lokomotywy i planach postawienia pomnika w mieście pisaliśmy dla Państwa już pod koniec roku 2022. Dziś wracamy do tematu, ponieważ podczas ostatniej rady miasta podjęto decyzję o tym, gdzie parowóz powinien się znaleźć.
Sprowadzenie lokomotywy do miasta ma za zadanie uhonorować korzenie Piastowa powiązane z koleją.
- Lokomotywa ma upamiętnić tradycje kolejowe Piastowa. Jak wielokrotnie wspominaliśmy, kolej po raz pierwszy przejechała przez ten obszar w 1845 roku. Nie było tu wówczas naszego pięknego miasta ani żadnej praktycznie zabudowy. To wszystko powstało później. Stacja kolejowa została otwarta w 1911 roku prawie w tym samym miejscu, w którym znajdują się obecnie perony. Pierwsze osiedla powstały tu na potrzeby pracowników zakładów kolejowych w Pruszkowie, które wykupiły tu duże obszary ziemi. Np. budynek urzędu czy liceum to dawne tereny kolejowe. Mieszkańcy przed wojną odkupili je na potrzeby już rozwijającej się gminy w latach 30. Przy ulicach Harcerskiej, 11-listopada, Księdza Popiełuszki, w całym tym kwartale rozwinęły się osiedla kolejowe, które powstawały w kilku falach. Pierwsze, najstarsze powstały właśnie przy ulicach Popiełuszki i Kosińskiego. Do tych tradycji chcemy nawiązać – powiedział radnym burmistrz miasta, Grzegorz Szuplewski.
Zgodnie z pierwszym pomysłem, pomnik miał stanąć przy wiadukcie, w miejscu, gdzie ul. Tuwima przechodzi w ul. Dworcową. Okazało się jednak, że pod ziemią umieszczone są na tym obszarze linie przemysłowe. W razie jakiejkolwiek awarii lokomotywa zablokowałaby do nich dostęp. Kolejną propozycją był obszar przedłużenia ul. Lwowskiej, w miejscu, gdzie zaczyna się targowisko. Ta lokalizacja wzbudziła kontrowersje.
- Stawiając w tym miejscu pomnik, zabierzemy miejsca parkingowe mieszkańcom, których jest i tak mało w naszym mieście oraz teren handlowcom, którzy korzystają z targowiska – zauważyła radna Małgorzata Ogórek.
Burmistrz uspokoił zebranych. Pomnik będzie stał bliżej linii kolejowych, tak aby nie zabierać ani miejsc parkingowych, ani obszaru handlu.
- Zawsze mi się wydawało, że kolej to domki kolejowe, była szkoła nr 1, która znajdowała się kiedyś przy ul. 11-listopada. Wszystko, co mi się kojarzy z koleją, o ile pamiętam z dzieciństwa, znajdowało się po południowej części Piastowa. I tu powinna stanąć kolej. Nie po drugiej stronie torów. – zauważyła radna Anna Kruszewska.
Grzegorz Szuplewski zgodził się z opinią radnej, jednak zauważył, że lokomotywa musi stanąć przy linii kolei. Nie ma wiele takich dostępnych miejsc w Piastowie. Dlatego obszar przy targu jest jedyną optymalną lokalizacją postawienia pomnika.
Ostatecznie rada zgodziła się na postawienie parowozu przy przedłużeniu ul. Lwowskiej wynikiem głosowania - 9 za, 6 przeciw i 5 wstrzymujących się.
Napisz komentarz
Komentarze