Opinia RDOŚ była niezbędna do podjęcia przez gminę kolejnych kroku prowadzących do zbudowania w Chlebni zbiornika wodnego. A więc wystąpienia o kolejne zgody na budowę oraz rozpoczęcia starań dotyczących pozyskania dotacji zewnętrznych na tę inwestycję.
Ma być plaża i jachty
Przypomnijmy, że już w roku 2021 gmina Grodzisk Mazowiecki nabyła za sumę 4 mln zł działkę o powierzchni 50 ha, znajdującą się na terenie dawnych stawów hodowlanych w Chlebni. Celem tej inwestycji było zbudowanie na tym terenie zbiornika retencyjno – rekreacyjnego o powierzchni 45 ha.
Dla porównania warto dodać, że Stawy Walczewskiego - popularne miejsce odpoczynku grodziszczan - liczą tylko 5 ha.
- Niewątpliwie więc zbiornik w Chlebni stanie się wielką atrakcją weekendową gminy – mówi Norbert Cegliński wiceburmistrz Grodziska Mazowieckiego. - Zwłaszcza że ten zbiornik wodny będzie nie tylko miejscem retencji wód opadowych, ale także wypoczynku i rekreacji – dodaje.
Ponieważ gmina dysponuje już dziś pełnym planem projektowym zbiornika wodnego w Chlebni wraz z regulacją rzeki Mrowny, która przez to miejsce przepływa, wiemy, że zbiornik ten będzie podzielony groblą na część rekreacyjną – przeznaczoną na kąpielisko i plaże oraz portową, gdzie znajdzie się przystań jachtowa i molo.
Projekt nie ma minusów
Wieś Chlebnia zamieszkała obecnie przez ok. 400 mieszkańców, cieszy się z tej inwestycji, zwłaszcza że jest ona powrotem do dawnej funkcji, jaką to miejsce pełniło.
- Najstarsi mieszkańcy mogą jeszcze pamiętać, że w tym miejscu, gdzie ma powstać zbiornik, były stawy hodowlane założone jeszcze przed wojną. Potem znalazły się one w gestii PGR – mówi sołtys Sławomir Pietraszek. - Dziś ten podmokły, grząski teren, na którym miejscami zalega woda, nie jest wykorzystywany. Do niedawna jeszcze rolnicy wypasali w nieckach stawu krowy, ale tych już prawie w Chlebni nie ma - dodaje.
- Nie dostrzegam minusów tej inwestycji dla naszej wsi – dodaje sołtys. – Odwrotnie. Nasza wioska, która znajduje się w strefie przemysłowej, zyska zielony, przyrodniczy i rekreacyjny teren, który na pewno będzie miejscem wypoczynku mieszkańców, ale także pozostałych grodziszczan. Przecież podobnego zbiornika wodnego w najbliższej okolicy nie ma – dodaje.
Wieś na pewno czekają wielkie zmiany i inwestycje. Już dziś, może dzięki wizji samorządu dotyczącej stworzenia zbiornika wodnego, Chlebnia zyskała kanalizację oraz remont i modernizacje drogi powiatowej.
Kiedy jednak Chlebnia przestanie być pozbawionym atrakcji smutnym miejscem a stanie miejscem weekendowych wypadów mieszkańców nawet sąsiednich gmin? To kwestia kilku lat.
Napisz komentarz
Komentarze