Przed 22.00 funkcjonariusze dostali informacje o hałasie na klatce schodowej w jednym z bloków w Grodzisku Mazowieckim. Po dotarciu na miejsce policjanci znaleźli dwóch mężczyzn w piwnicy budynku. Ich zachowanie sugerowało, że mogli być pod wpływem narkotyków. Mundurowi kazali wydać wszystkie nielegalne substancje, które posiadają. Jeden z mężczyzn stwierdził, że nic takiego nie ma. Policjanci w to nie uwierzyli i przeszukali podejrzanego. Znaleźli kilka torebek z narkotykami.
27-latek skłamał również na temat swojego adresu. Policjanci jednak z łatwością ustalili jego aktualne miejsce pobytu. Mężczyzna od kilku miesięcy wynajmował mieszkanie w mieście. Tam udali się funkcjonariusze.
- Po sforsowaniu zamka w drzwiach jednego pokoju, znaleźli tam plastikową beczkę, w której były hermetyczne opakowania z dużą ilością różnych nielegalnych substancji. Po ich zbadaniu okazało się, że zabezpieczone zostały łącznie prawie 3 kilogramy narkotyków w postaci amfetaminy, metaamfetaminy, mefedronu, haszyszu, marihuany i ponad 1500 sztuk tabletek extasy. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych środków wynosi około 150 tysięcy złotych — poinformowała na stronie policji sp.sztab. Katarzyna Zych, oficer prasowy policji z Grodziska Mazowieckiego.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim. Podejrzany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych oraz przygotowania do wprowadzenia ich do nielegalnego obrotu. Te przestępstwa zagrożone są karą nawet 10 lat pozbawienia wolności. Sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące.
Napisz komentarz
Komentarze