Podczas rozmowy 34-letni oszust tłumaczył swoim ofiarą, że ich pieniądze w banku są zagrożone i jedyną metodą, aby je ochronić, jest przelanie za pomocą kodu BLIK na inne konto. Niestety jeden z pokrzywdzonych uwierzył w kłamstwa złodzieja i stracił ponad 25 tysięcy złotych.
Policjantom z komendy w Pruszkowie udało się odnaleźć i zatrzymać złodzieja. Mężczyźnie grozi teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.
- Pamiętajmy! Kiedy ktoś prosi o kod BLIK, nie należy działać pochopnie, najlepiej skontaktować się z tą osobą i zawsze należy sprawdzić, komu wysyłamy kody do płatności mobilnych. Nigdy nie przekazujmy pieniędzy obcym osobom. W każdej tego typu sytuacji należy zachować ostrożność. Pamiętajmy o przekazywaniu informacji i ostrzeganiu osób bliskich. Każdy z nas może stać się potencjalną ofiarą oszusta. Zawsze, gdy mamy wątpliwość, czy osoba po drugiej stronie słuchawki lub monitora to faktycznie właściwa osoba, albo przypuszczamy, że ktoś chce nas w ten sposób oszukać, należy to zgłosić pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki policji - przypomniała asp. sztab. Monika Orlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie, na stronie policji.
Napisz komentarz
Komentarze