Tu już dziewiąta wystawa w tym miejscu. Prowadzący galerię Paweł Cabanowski określił jej malarstwo przewrotnie jako abstrakcję realistyczną, z czym artystka się zgodziła. Oglądając sztukę abstrakcyjną często nie wiemy w jakim położeniu obraz ma wisieć. Dlatego jeden z obrazów ustawiony został na sztaludze, która jest wirówką i można go dowolnie oglądać.
M. Serwatka-Kopacewicz związana jest ze środowiskiem artystycznym Milanówka i Grodziska Maz. To w Ognisku Plastycznym w tym ostatnim mieście poznała m.in. Stanisława Dutkiewicza, zwanego grodziskim Nikiforem.
Napisz komentarz
Komentarze