W poniedziałek (27 maja) funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w skoordynowanej akcji zatrzymali 3 osoby podejrzane o działania na rzecz obcego kraju. Jeden z mężczyzn (Polak) został aresztowany w Warszawie, natomiast dwójkę obywateli Białorusi zatrzymano przy ulicy Mickiewicza w Pruszkowie. Prokuratura zarzuciła im udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu prowadzenie działalności na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej. Zatrzymani usłyszeli również zarzuty dotyczące działań dywersyjnych i sabotażowych na terenie Polski dla wywiadu rosyjskiego w zamian za obietnicę korzyści materialnych.
Według nieoficjalnych informacji, które przekazał portal RMF FM, dywersja, o którą mężczyźni zostali oskarżeni, wiązała się ze wzniecaniem pożarów na terenie kraju, jednak prawdopodobnie nie byli oni związani z tym, który wybuchł niedawno w centrum handlowym przy ul. Marywilskiej w Warszawie.
Zatrzymani trafili do aresztu.
- Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, obawę matactwa, ucieczki, ukrycia się podejrzanych oraz grożącą im surową karę prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd w pełni podzielił stanowisko prokuratora, uwzględnił wnioski i zastosował tymczasowe aresztowanie wobec 3 podejrzanych – przekazał dział prasowy prokuratury krajowej.
Podejrzani za czyny, które zostały im przedstawione, mogą być ukarani nawet dożywotnim pozbawieniem wolności.
W tej chwili nie wiemy dokładnie, o jakie przestępstwa zostali oskarżeni zatrzymani, ani czy prokuratura planuje kolejne aresztowania.
- Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania oraz wykonywane i planowane czynności procesowe, na obecnym etapie nie udzielamy bliższych informacji, co do przedmiotu i zakresu prowadzonego śledztwa – dowiedzieliśmy się od prokuratury krajowej.
Napisz komentarz
Komentarze