Reklama

Podlewać czy nie podlewać? Oto jest pytanie.

W czasie suszy niektóre gminy wprowadzają zakazy podlewania przydomowych ogródków i trawników oraz napełniania basenów wodą pochodzącą z sieci wodociągowej. Tak robią m.in. gminy Żabia Wola, Brwinów i Jaktorów.
Podlewać czy nie podlewać? Oto jest pytanie.

To oczywiście reakcja na coraz częstszy i nasilający się problem suszy. Lokalne władze apelują do mieszkańców o oszczędzanie wody przestrzegając, że w przeciwnym razie mogą pojawić się problemy z jej dostawą. Jednak z orzecznictwa sądów wynika, że takie zagrożenie musi być realne, a działanie gminy nie może mieć charaktery prewencyjnego. Przepisy porządkowe ustawy o samorządzie gminnym zezwalają na wprowadzenie zakazu w sytuacji nagłego i skrajnego zagrożenia, które może spowodować zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia znacznych rozmiarów albo środowiska.

Gminy mogą mieć jednak problem, aby wyegzekwować zakaz. Okazuje się, że za naruszenie przepisów porządkowych można zostać ukaranym tylko na podstawie przepisu kodeksy wykroczeń, który dotyczy zachowania obywateli w miejscach publicznych. A przydomowy ogród, trawnik czy działka to nie miejsce publiczne. 

W tej sytuacji piłka leży po stronie ustawodawcy, który mógłby wprowadzić odpowiednie zmiany w prawie wodnym. Chodzi o określenie przesłanek, jakie rada miasta musiałaby brać pod uwagę przy wprowadzaniu zakazu. Już teraz przepisy ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków pozwalają ukarać  osobę bądź osoby, które uszkodzą wodomierz główny czy urządzenie pomiarowe. Ukarany może być właściciel nieruchomości, który utrudnia przedstawicielom przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego wykonywanie obowiązków takich jak okresowy przegląd czy naprawa urządzeń. Czyli gmina może wprowadzić zakaz podlewania ogrodów, ale może mieć problem z ukaraniem za złamanie tego zakazu. A samorządowcom nie pozostaje nic innego jak apelować do sumień mieszkańców. 

Na formach internetowych mimo suszy kwitnie dyskusja czy aby intensywna zabudowa szeregowa w wielu gminach też nie przyczynia się do tego, że z kranów leci mniej wody albo jej nie ma? Może się okazać, że gminy też mają sporo za uszami.

Oprócz stosowania się do zakazów i apelów gminnych, każdy z nas może podjąć dodatkowe działania w celu oszczędzania wody. Warto inwestować w systemy zbierania deszczówki, która może być wykorzystana do podlewania ogrodów. Kampanie informacyjne, warsztaty oraz programy edukacyjne w szkołach mogą również pomóc w zwiększeniu świadomości społecznej na temat problemów związanych z suszą i koniecznością ochrony wód.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama