W piątek (2 sierpnia) poinformowaliśmy Państwa o sprawie zbiorowego gwałtu młodej kobiety w okolicach Janek. Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (27/28 lipca). Działania prokuratury i policji doprowadziły do zatrzymania 6 osób, które są podejrzane o popełnienie przestępstwa.
- To obywatele jednego z krajów latynoamerykańskich. Pięciu z nich jest podejrzanych o udział w gwałcie. Na wniosek prokuratury, trafili oni do aresztu na okres 3 miesięcy. Szósty podejrzany, kierowca, ma postawiony zarzut pomocnictwa podczas tego przestępstwa. Sąd zadecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego. Dodatkowo ma on zakaz kontaktowania się z ofiarą – przekazał prokurator Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Śledczy obecnie czekają na wyniki badań DNA, psychologicznych oraz krwi poszkodowanej (toksykologii, która może stwierdzić, czy kobiecie została podana tak zwana „pigułka gwałtu”).
Prokuratura podkreśla, że podejrzanych udało się zatrzymać, dzięki sprawnym działaniom policjantów z komendy w Pruszkowie, którzy potraktowali sprawę priorytetowo.
Napisz komentarz
Komentarze