Reklama

Marabuty, gęsi, okapi i... wielu zacnych gości, czyli niezwykły wernisaż w Podkowie Leśnej

W Galerii Bluszcz w Podkowie Leśnej w sobotni wieczór odbył się wernisaż malarstwa Artura Cieślara. Obrazy milanowskiego artysty są jak podróż do świata dzieciństwa, kiedy wszyscy kochaliśmy zwierzęta, a one jawiły się nam jako przyjaciele i towarzysze przygód. Nic więc dziwnego, że salę Galerii Bluszcz wypełnili miłośnicy sztuki, artyści i ich przyjaciele.
Marabuty, gęsi, okapi i... wielu zacnych gości, czyli niezwykły wernisaż w Podkowie Leśnej
Halszka Sokołowska i Daniel Pigoński uświetnili wernisaż koncertem własnych utworów. Fot. B.P.

- Zawsze byłem takim zwierzolubem - powiedział Artur Cieślar podczas wernisażu swojej wystawy Widziane/ Wyśnione. - Widzicie państwo, że na moich obrazach dominującym tematem są zwierzęta, ptaki: trzewikodzioby, maskonury, gęsi i marabuty. Mieszkałem przez kilka lat w Afryce, a więc widziałem je na żywo - dodał. 

Obrazy Artura Cieślara budzą dobre emocje, przenoszą widzów w świat  fantazji na szczęście bajkowych. Fot. B.P.  

- Malarstwo przyszło do mnie w roku 2015, kiedy powiedziałem do mojego partnera, że mam tak barwne, niezwykłe sny, że chyba muszę zacząć malować - wspominał początki swojej sztuki Artur Cieślar.  -  Zacząłem więc akrylami, szło raz lepiej, a raz gorzej, aż zrozumiałem, że trzeba nadać temu mojemu malowaniu solidniejsze ramy. W 2016 roku pojechałem więc do Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie przystąpiłem do egzaminu do Akademii Otwartej dla bardzo dorosłych osób, które chcą malować. Trafiłem do pracowni prof. Stanisława Baja jednego z najwybitniejszych malarzy polskich. Wystawa jego prac jest akurat w Lublinie. Zachęcam do jej odwiedzenia - dodał artysta.  

Artur Cieślar, który, jest także dziennikarzem i autorem książek - wywiadów ze znanymi ludźmi, zapowiedział podczas spotkania w Galerii Bluszcz, że wkrótce ukaże się napisana przez niego książka o profesorze Baju. 

Na wernisażu było wielu artystów,  miłośników sztuki oraz przyjaciół malarza z okolicznych miast - ogrodów.  Fot. B.P. 

Historia i narodziny galerii 

Willa, obok której mieści się galeria, została zbudowana w latach 30. ubiegłego wieku dla Poli Gojawiczyńskiej. Czy pisarka w niej mieszkała? Nie wiemy. Wiadomo natomiast, że po wojnie w wilii zamieszkali artyści i to oni zbudowali pracownię, która kilka lat temu - dzięki nowej właścicielce Aleksandrze Widziewicz — zamieniła się w Galerię Bluszcz. Aleksandra, jak przypomniała na wernisażu, kupiła willę, kierując się intuicją. Przyjechała obejrzeć dom, który był na sprzedaż w listopadowy wieczór, a ponieważ odłączone było tam światło, oglądała wnętrza przy latarce. 

Artur Cieślar autor niezwykłych obrazów przy swoim pierwszym płótnie. Fot. B.P. 

Justyna Kolasińska, projektantka wnętrz: - Biorąc pod uwagę dzisiejszą modę to, że wnętrza są szare, smutne, monochromatyczne, takie obrazy mogą stać się ich mocnym akcentem, jak mówimy: stworzyć całe wnętrze. Stać się ich głównym punktem. Osoby, które szukają autentyczności, szukają czegoś osobistego, na pewno będą nimi zainteresowane. Abstrakcja jest o wszystkim, ale też nie można się z nią zidentyfikować. A obrazy Artura Cieślara mówią o emocjach, dzięki temu mogą stać się bliskie, nie są anonimowe. I dlatego właśnie wyboru, który z nich chcielibyśmy mieć u siebie w domu, z którym chcielibyśmy zamieszkać, każdy musi dokonać sam – dodaje. 

Hanna Ostrowska-Biskot, znana i ceniona terapeutka, przyjechała na wernisaż z Komorowa, ten barwny obraz zwrócił szczególną jej uwagę.  Fot. B.P. 

Przyjaźń, która jest rozmową

- Obrazy Artura opowiadają historie. Poprzez te ptaki, zwierzęta Artur mówi o samym sobie - stwierdza przyjaciółka artysty, znana malarka Joanna Sierko - Filipowska. - Poznaliśmy się w zeszłym roku, oboje byliśmy pokaleczeni przez życie i to zapewne także sprawiło, że się bardzo polubiliśmy - dodaje. 

- Życie zwycięża i ma swoją logikę - powiedział Artur Cieślar podczas wernisażu, nawiązując do trudnego doświadczenia, jakim była dla niego śmierć bliskiej mu osoby. - Myślałem, że już nie będę malował, a nawet cieszył się życiem. Ten wernisaż jest dowodem, że stało się inaczej. To jednak także zawdzięczam niezwykłym osobom, jakie spotkałem na swojej drodze  — dodał.  

Kwiaty autorowi obrazów wręczyli także goście z Warszawy, a m.in. artysta Sylwester Polit (w środku). Fot. B.P. 

- Nasze malarstwa są różne, ale mamy sobie dużo do opowiedzenia, do zaoferowania, jeśli chodzi o odczucia, myśli, wrażenia. Każde z nas, kiedy widzi obraz, ma przemyślenia i mówi o nich drugiemu. Dlatego często do siebie dzwonimy i się spotykamy - dodaje malarka.

Pisarki Katarzyna Gacek i Joanna Bator oraz kulturoznawca Krzysztof Łukasiewicz także byli obecni na wernisażu, na zdjęciu na ławeczce przed Galerią Bluszcz. Fot. B.P. 

Wkrótce ukaże się nowy album prac Joanny Sierko - Filipowskiej, który przygotowuje we współpracy z Arturem Cieślarem.

Jolanta Mąkosa poetka, scenarzystka i scenografka, która w Galerii Bluszcz miała w ubiegłym roku wieczór autorski, przybyła na wernisaż z niezwykłym piórem. Fot. B.P. 

Artur Cieślar mieszka w Milanówku. Jest dziennikarzem, pisarzem i malarzem. Pierwszy wernisaż jego obrazów zatytułowany Marabut odbył się w 2015 roku w Galerii Domoteka w Warszawie. Jest także autorem kilku książek a m.in. "Czarny kot nocą", a także książek - wywiadów  z Małgorzatą Braunek, Jadwigą Staniszkis, Julią Hartwig. 

Malarka Joanna Sierko - Filipowska i projektantka wnętrz Justyna Kolasińska na wernisażu. Fot. B.P. 

Wystawa Widziane/ Wyśnione. Galeria Bluszcz Podkowa Leśna ul. Kasztanowa 6. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama