Reklama

Bestialska próba pozbycia się psa

Ktoś próbował otruć psa na ulicy Długiej w Pruszkowie. Zgodnie z planem przestępcy, zwierzę miało cierpieć przed śmiercią. Na szczęście czworonóg jest cały i zdrowy. Jednak czy inne psy w mieście są bezpieczne?
Bestialska próba pozbycia się psa
Spreparowana parówka

Źródło: FB: Monika Gwiazda

Ostatnio w Polsce rozbrzmiała dyskusja na temat tego, czy wobec odejścia psa należy używać słowa „zdycha”. Czy nie jest ono zbyt bezduszne wobec stworzeń tak bliskich i lojalnych człowiekowi? Jednak ktoś w Pruszkowie raczej nie przejmuje się nomenklaturą. Po prostu postarał się, aby jeden z czworonogów w mieście zginął. Szybko i w bardzo bolesny sposób. Tak, aby przed odejściem cierpiał. Na szczęście jego plan się nie powiódł. Pies żyje, a jego niedoszłego kata szuka policja.

Na ulicy Długiej w Pruszkowie ktoś przerzucił na prywatną posesję parówkę, w środku której znajdował się kawałek noża tapicerskiego. Wszystko po to, aby biegający tam pies zjadł przygotowaną „niespodziankę” i odszedł w męczarniach.

Śmierć w męczarniach

- Nóż mógł spowodować przecięcie tkanek wewnętrznych gardła zwierzęcia. Doszłoby do krwawienia. Pies przed śmiercią bardzo by cierpiał. Gdyby udało się natychmiast zareagować, to możliwe, że szybko przeprowadzona operacja mogłaby go uratować, jednak to zależy od miejsca, w którym utknęłoby ostrze, a także od ostrości narzędzia. Możliwe, że nóż zrobiłby takie obrażenia, że na pomoc byłoby już za późno. A mówimy tu o naprawdę strasznej śmierci – powiedział nam jeden z weterynarzy na terenie powiatu pruszkowskiego.

Czworonóg nie zjadł tak przygotowanej „niespodzianki”. Znaleźli ją mieszkańcy posiadłości i osłupieli. 

- Nie wiem, kto mógł zrobić coś tak okrutnego. Poza psem po podwórku biega małe dziecko. Dobrze, że nie podniosło tak spreparowanej parówki, bo mogło się pokaleczyć. Ostrzegam wszystkich, żeby uważali na swoich pupili, bo osoba, która próbowała zabić naszego psa, może również uderzyć w innych miejscach – przekazała nam właścicielka posesji.

Komu przeszkadza pies?

Tydzień przed incydentem do właścicieli psa przyjechał patrol policji.

- Było około godziny 21.00. Ktoś wezwał funkcjonariuszy, ponieważ podobno nasz czworonóg był za głośny. Skończyło się jedynie na rozmowie z policjantami. Nie zgadzamy się z tym, żeby nas pies był uciążliwy – dodała właścicielka zwierzęcia.

Sprawdziliśmy. Porozmawialiśmy z niektórymi sąsiadami posesji.

- Pies nikomu nie przeszkadza, dlatego byłam taka zdziwiona, kiedy usłyszałam, że ktoś próbował go otruć. Co trzeba mieć w głowie, żeby spróbować zrobić coś takiego? – zapytała retorycznie jedna z naszych rozmówczyń.

- Pies po to ma pysk, żeby szczekać. Ale ten nie stwarza problemów w okolicy. Nie ma powodu, żeby na niego narzekać. A już na pewno nie, żeby próbować go zabić w tak okrutny sposób – usłyszeliśmy od mieszkańca ulicy Długiej.

Policja prowadzi dochodzenie

Właściciele czworonoga powiedzieli, że nie zostawią tej sprawy. Zgłosili próbę otrucia psa na policję.

- Potwierdzam przyjęcie takiego zgłoszenia. Nasze działania mają na celu ujawnienia osoby odpowiedzialnej za ten czyn. Będzie ona odpowiadała z artykułu 35 ustawy o ochronie zwierząt – wytłumaczyła nam asp.szt. Monika Orlik, oficer prasowy z komendy policji w Pruszkowie.

Miejmy nadzieję, że szybko uda się odnaleźć osobę odpowiedzialną za próbę otrucia psa. Szczególnie że kimkolwiek jest, nie wiadomo, czy niedługo ponownie nie spróbuje skrzywdzić innego czworonoga. Mieszkańcom Pruszkowa pozostaje zachowanie czujności i pilnowanie swoich pupili. Zwracajmy uwagę na osoby, które „dokarmiają” zwierzęta bez wiedzy właścicieli. Nigdy nie wiadomo, co może znaleźć się w takim jedzeniu.

Zobacz także:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama