Rekonstruktorzy przyjechali na grodziski piknik z całej Polski, aby ożywić kopie wojskowych obozowisk, do których można było wejść i obejrzeć broń, narzędzia medyczne, czy przedmioty codziennego użytku. Przed Mediateką zaparkowane zostały pojazdy wojskowe z czasów wojny, które także były dostępne dla gości pikniku. Nie zabrakło także smaku kuchni polowej i stoisk historycznych oraz gier i zabaw dla dzieci.
Kochając Warszawę
Cywilni rekonstruktorzy z Archeo Concept w sali Mediateki odtworzyli dla gości pikniku klimat warszawskiej ulicy, otwierając m.in. okupacyjny punkt pocztowy. Można było w nim wybraną przez siebie pocztówkę ze zdjęciem Grodziska Mazowieckiego z lat 30. ubiegłego wieku - „nielegalnie” podstemplować symbolem Polski Walczącej.
W stworzonym tuż obok poczty zakładzie krawieckim wypadało nawet wziąć do ręki igłę i nitkę, aby uszyć własnoręcznie opaskę powstańczą. Z kolei w eleganckim salonie modystki, można było zobaczyć, a nawet dotknąć oryginalne formy do szycia damskich kapeluszy. W latach 40. te formy z salonu modystki z jednej z warszawskich kamienic trafiły do jednej z milanowskich willi, gdzie przetrwały wojnę.
Obecnie jako element historycznej inscenizacji umożliwiają współczesnym miłośnikom mody, zobaczenie jak szyło się kapelusze przed wojną.
W historycznej inscenizacji nie zabrakło także Apteki. Co więcej, pan aptekarz przygotował dla swoich klientów herbatkę z ziół według oryginalnej receptury. Rekonstruktorzy z Archeo Concept to w większości historycy, archeolodzy, nauczyciele, których celem jest edukacja, poprzez pokazanie historii na żywo.
Wartości naszych pradziadków
Gabriela ma 29 lat, bierze udział w rekonstrukcjach historycznych, bo to dla niej jedna z form współczesnego patriotyzmu, a także promocji wartości. - Jakie to wartości? Mój pradziadek Alfons Faściszewski był w czasie wojny zastępcą dowódcy Kedywu na okręg Puławski, a przed wojną nauczycielem i działaczem społecznym starającym się o poprawę życia mieszkańców przedwojennej wsi - wyjaśnia. Dla Gabrieli dowodem na to, że te wartości mają także wpływ na jej życie, jest to, że wróciła z Wielkiej Brytanii do Polski.
Koncert zespołu Trio Przemysława Skałuby czyli przeboje dawnej Warszawy dopełnił iluzji podróży w czasie. Podobnie jak inscenizacja potyczki partyzantów Grupy „Kampinos” z oddziałami niemieckimi, czyli rekonstrukcja walki z wrzesień 1944 r. Wydarzenie, które dostarczyło wszystkim wiele wzruszeń, zakończył spektakl Teatru Ognia.
Historyk miasta Łukasz Nowacki jeden z organizatorów sobotniego wydarzenia podkreślił, że tegoroczny Piknik Historyczny oparty został na wskazaniu połączenia losów okupowanej Warszawy i Grodziska, który po upadku Powstania Warszawskiego stał się miejscem schronienia, a także dalszego życia dla rodzin, które opuściły stolice. Tu także mścił się w czasie wojny m.in. tajny magazyn broni i stąd widać było w 1944 roku przerażająca łunę nad płonącą Warszawą.
Napisz komentarz
Komentarze