Festyn „U Nas O.K.” (U Nas Otrębusy Kanie) wziął się z nazwy czasopisma Tadeusza Stachowicza, artysty i społecznika, który był inicjatorem i organizatorem imprezy.Jego pismo z czasem stało się powiatową gazetą, która zdobywała liczne nagrody w ogólnopolskich konkursach prasy lokalnej. W pamięci mieszkańców Stachowicz zapisał się jako oddany społecznik, człowiek niezależny, bezkompromisowy i pełen pasji. Był ważną częścią społeczności Otrębus.
Co się działo?
Impreza integracyjna trzymała mieszkańców w zainteresowaniu przez cały czas. Scenę z początku zajęły dzieciaki z chóru Pana Moniuszki, a następnie Teatr Jumaja. Ich spektakl „Piracka Przygoda” idealnie wpisał się w sobotnią aurę, bo gdy tylko piracki statek wypłynął na morze, od razu nad Otrębusami pojawiły się ponure chmury deszczowe.
Warsztaty i rękodzieło
Czas na świeżym powietrzu umilały warsztaty cukiernicze oraz warsztaty „Zostań konserwatorem sztuki”. Młodsi mogli poznać techniki cukiernicze od podstaw, a Ci starsi zajrzeli za kulisy pracy konserwatora sztuki. Największą atrakcją były jednak zawody Hobby Horse, do których już od rana ustawiała się kolejka chętnych.
Same słodkości!
Zmarznięci mogli napić się gorącej herbaty czy czekolady i zanurzyć się pośród wystawy rysunków Tadeusza Stachowicza, publikowanych na łamach jego magazynu „U Nas O.K.”, a głodomorzy mieli swoją specjalną strefę z foodtruckami oraz stoiskiem OSP w Żółwinie. Nie dało się nie być szczęśliwym podczas festynu!
Wspólne śpiewanie
Prawdziwą perełką był jednak koncert finałowy w formie… karaoke. Zespół Nicponie, znany przede wszystkim ze swoich aranżacji warszawskich piosenek, w trio z Agencją Tradycyjną i publicznością zgotował nam prawdziwe show. Uczestnicy losowali piosenkę, którą potem śpiewali wszyscy razem, młodsi i starsi. Nic tak nie zbliża, jak wspólne śpiewanie.
Napisz komentarz
Komentarze