Uniknąć uciążliwości

Budowa kampusu Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej w Regułach ma potencjał rozwojowy dla gminy Michałowice. Władze gminy dokładają wszelkich starań, by była jak najmniej uciążliwa dla mieszkańców.

Budowa kampusu na terenie przy al. Powstańców Warszawy ma ruszyć w 2022 roku. W ramach inwestycji powstanie nowoczesny i funkcjonalny obiekt, a przede wszystkim kubaturowo dostosowany do okolicznej zabudowy m.in. siedziby Urzędu Gminy. Przedsięwzięcie zapowiada się imponująco, ale nie brakuje wątpliwości, co do wpływu inwestycji na życie mieszkańców. – PAŻP jest w stałym kontakcie z gminą Michałowice i wspólnie pracujemy nad tym, by inwestycja była jak najmniej uciążliwa dla mieszkańców w trakcie budowy i funkcjonowania ośrodka. Jednym z proponowanych działań jest przeniesienie anteny nadawczej z terenu kampusu na pola w Pęcicach, skąd nie będzie aż tak rzucać się w oczy. W tej sprawie skierowałam dwa pisma do inwestora – wyjaśnia wójt gminy Małgorzata Pachecka.

Z kolei radni przyjęli stanowisko, w którym zwracają uwagę na konieczność zmiany lokalizacji masztów nadawczych. Kolejna kwestia to rozwiązania komunikacyjne. – Przyjęte przez zespół projektantów założenia nie rozwiązują problemów komunikacyjnych gminy Michałowice, a wręcz je potęgują. Projekt kampusu uwzględnia rozległe parkingi, z których potok pojazdów będzie się wlewał w jedną i tak już nadmiernie obciążoną drogę powiatową – ulicę Aleja Powstańców Warszawy. Dodatkowo będzie istniała potrzeba pokonania przeszkody w postaci torów kolejki WKD. Na istniejącym przejeździe kolejowym już w tej chwili tworzą się korki. Podobnie jest ze zjazdem z ulicy Regulskiej, stanowiącej przedłużenie ulicy Aleja Powstańców Warszawy, w Aleje Jerozolimskie. Powoduje to również ryzyko dodatkowego obciążenia osiedla Michałowice przez kierowców szukających objazdów ulicami Graniczną i Regulską – podkreślają radni.

Do Urzędu Gminy dociera wiele negatywnych informacji na temat planowanej przez PAŻP inwestycji. Po prostu mieszkańcy obawiają się kosztów, które będą musieli ponieść. Chodzi o zwiększenie ruchu w pobliżu al. Powstańców Warszawy, a więc i korki, oraz negatywny wpływ na środowisko. Pojawiają się jednak również głosy mówiące, że inwestycja to szansa rozwojowa dla gminy. – Ta inwestycja może mieć duży potencjał rozwojowy dla tej części gminy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że budowa kampusu i późniejsze funkcjonowanie bez budowy nowych rozwiązań komunikacyjnych mogą być uciążliwe i podejmiemy wspólne działania z PAŻP by, przekonać władze województwa do inwestycji w infrastrukturę drogową w tej części gminy – tłumaczy wójt Pachecka.