Jak na razie runda wiosenna w wykonaniu piłkarzy Znicza Pruszków wygląda rewelacyjnie. Na 9 możliwych punktów pruszkowianie zdobyli 6. Należy jednak przede wszystkim zwrócić uwagę na trudny terminarz – na inaugurację wiosny Znicz pokonał na wyjeździe 1:0 Wisłę Kraków, później stracił punkty z będącą wysoko Arką Gdynia (0:1) i tydzień temu ograł na stadionie przeciwnika 2:1 Górnika Łęczna.
– Chciałbym pogratulować mojej drużynie, która przez cały mecz pokazywała ogromne zaangażowanie i zaprezentowała wysoką intensywność gry. Ani przez chwilę nikt w naszym zespole nie zwątpił w zwycięstwo – mówił po meczu w Łęcznej trener Grzegorz Szoka.
Po rywalizacji z trzema ekipami bijącymi się o awans do PKO Bank Polski Ekstraklasy przyszła kolej na Miedź Legnica – obecnie trzeci zespół w stawce, który do wicelidera traci 3 oczka.
Drużyna z województwa dolnośląskiego w poprzedni weekend uległa u siebie 2:3 Polonii Warszawa. Wcześniej wygrała 1:0 w Łodzi z ŁKS-em i rzutem na taśmę wyrwała remis ze Stalą Rzeszów (3:3).
Pod względem historii bezpośrednich starć lepiej wygląda Miedź: 2 wygrane Legnicy, 2 remisy, 1 triumf Znicza. W sierpniu przeciwnicy rozgromili Pruszków 4:0. Pora na rewanż! Pierwszy gwizdek w sobotę na pruszkowskim stadionie wybrzmi o godzinie 14:30.
Napisz komentarz
Komentarze