Reklama

Lider jest tylko jeden. Pogoń lepsza od Wieczystej

Piłkarze Pogoni Grodzisk Mazowiecki potwierdzili swoją świetną formę i w meczu na szczycie Betclic II Ligi pokonali Wieczystą Kraków. Przewaga nad rywalami w tabeli wynosi już 7 punktów.
Lider jest tylko jeden. Pogoń lepsza od Wieczystej
Radość piłkarzy z Grodziska Mazowieckiego

Źródło: Pogoń Grodzisk Mazowiecki

W miniony weekend oczy wszystkich kibiców śledzących zmagania ekip walczących o awans na zaplecze PKO Bank Polski Ekstraklasy zwrócone były w stronę Grodziska Mazowieckiego, gdzie podopieczni trenera Marcina Sasala podejmowali Wieczystą Kraków. Zespół Sławomira Peszki przed rozpoczęciem sezonu uznawany był za niekwestionowanego faworyta do wygrania ligi, mając ogromne możliwości finansowe, dzięki którym jest w stanie ściągać nawet zawodników z najwyższego szczebla w Polsce.

W sierpniu w Krakowie obie ekipy podzieliły się punktami, remisując 1:1. Przed 24. kolejką różnica pomiędzy Pogonią a Wieczystą wynosiła 4 punkty, co, biorąc pod uwagę, że za plecami obu ekip czai się mająca 1 zaległy mecz Polonia Bytom, miało ogromne znaczenie w kontekście uzyskania bezpośredniego awansu do Betclic I Ligi. Na szczęście piłkarze z Grodziska Mazowieckiego podołali wyzwaniu i w sobotę powiększyli przewagę nad przeciwnikiem.

„Apo” show

W pierwszym składzie krakowskiego klubu w tym spotkaniu znaleźli się między innymi znani z występów w kadrze narodowej Michał Pazdan i Jacek Góralski, a także byli ekstraklasowcy Michał Trąbka, Daniel Mikołajewski, Joan Roman, Rafał Pietrzak oraz Lisandro Semedo.

W 7. minucie błąd popełnił bramkarz Pogoni Dmytro Sydorenko, który nie utrzymał piłki we własnym polu karnym. Z rzutu wolnego bardzo groźny strzał oddał Pietrzak, jednak golkiper gospodarzy zrehabilitował się, popisując się świetną interwencją. W 23. minucie stały fragment wykonywał z kolei Grodzisk i po nim padła właśnie pierwsza bramka w tym starciu – Jakub Apolinarski zagrał piłkę do idealnie ustawionego Karola Noiszewskiego, który załadował piłkę do siatki rywali. Niedługo później asystent mógł podwyższyć stan rywalizacji, ale za długo wypuścił sobie futbolówkę.

Walka do ostatniej minuty

Krótko po rozpoczęciu drugiej odsłony z dystansu próbował zaskoczyć miejscowych Góralski, jednak uderzył za wysoko. Chwilę później grodziszczanie podwyższyli wynik – popularny „Apo” wyłożył piłkę Nikodemowi Niskiemu, który strzelił gola z bliskiej odległości. Wieczysta błyskawicznie rzuciła się do odrabiania strat, choć niewiele mogła zdziałać przy pewnie broniącym Sydorence. Kontaktową bramkę dla gości zdobył w 82. minucie kilka chwil wcześniej wprowadzony na murawę Dijan Vukojević. W doliczonym czasie gry szwedzki napastnik trafił w poprzeczkę. Gospodarze utrzymali rezultat 2:1 i w meczu na szczycie 3 punkty zostały na stadionie al. Mokronoskich.

Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Kacper Łoś – obrońca imponował walką z rywalami, wygrywając kilkanaście pojedynków.

Wyjazd do Chojnic

– Pięćdziesiąt parę meczów trzeba było czekać w Grodzisku na takie widowisko, bo przyjechał zespół naszpikowany gwiazdami, dobrymi piłkarzami. Wiedzieliśmy o tym, z kim się mierzymy – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Pogoni Marcin Sasal. – Wola zwycięstwa była w drużynie przez cały tydzień. Ja to obserwowałem, była radość na treningu.

– Gratulacje dla Pogoni za zwycięstwo i 3 punkty. Sytuacja robi się dla nas trochę słaba, patrząc w tabelę. Muszę obudzić swoją drużynę, w 5 meczach przegrywamy 2 razy – skomentował zaś Sławomir Peszko, szkoleniowiec Wieczystej.

Na tę chwilę Grodzisk ma już 7 punktów przewagi nad wiceliderem z Krakowa i 10 nad trzecią w stawce Polonią Bytom. Do końca sezonu pozostało 10 meczów, więc awans Pogoni jest już praktycznie na wyciągnięcie ręki. Wystarczy tylko wspomnieć, że w zeszłej edycji rozgrywek o 3 oczka mniej miała Pogoń Siedlce, która zakończyła zmagania na pierwszej pozycji. 

W najbliższą niedzielę 6 kwietnia o godzinie 19:30 najlepsza ekipa Betclic II Ligi zagra na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice – zespołem walczącym o miejsce w barażach, obecnie 4. drużyną tabeli. Zapowiada się nie mniej emocjonujące starcie.

CZYTAJ TAKŻE:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!