Reklama

Szybcy i wściekli po piastowsku

Na pustym parkingu przy Kauflandzie w Piastowie regularnie dochodzi do spotkań wielbicieli driftingu. Kierowcy budzą i drażnią pobliskich mieszkańców.
Szybcy i wściekli po piastowsku
Po spotkaniach pozostają ślady kół

Problem powtarza się niemal co tydzień. Ryk silników zakłóca nocny spokój w weekendy. Kierowcy ścigają się po ulicy Warszawskiej i driftują na parkingu przy centrum handlowym. Mieszkańcy mają dość.

Spoty samochodowe

- W prawie każdy weekend słyszymy głośne wycie samochodów. To bardzo męczące. Ci kierowcy nie dają nam spać, a u sąsiadów regularnie budzą dzieci. Nie chodzę na te spotkania, ale czasami widuję auta. To są wraki. Stare samochody, które wyglądają, jakby miały się rozlecieć. Znajomi za każdym razem, kiedy zaczynają się spoty, dzwonią na policję. Mundurowi przyjeżdżają w różnym czasie. Wtedy kierowcy się rozjeżdżają – powiedział nam mieszkaniec miasta.

Tutaj kierowcy driftują

Policja kontra kierowcy

Policjanci przyznają, że znają problem. Zapewniają również, że traktują sprawę poważnie. 

„Komenda Powiatowa Policji w Pruszkowie dokłada wszelkich starań w celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom powiatu pruszkowskiego. W każdy weekend policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pruszkowie są zadaniowani do zwrócenia szczególnej uwagi na niebezpieczne poruszanie się pojazdów, tzw. wyścigi czy spoty. Policjanci reagują na wszelkie sygnały mieszkańców i informacje przekazywane telefonicznie dyżurnemu jednostki Policji” – zapewniła nas mailowo podkom. Monika Orlik z komendy w Pruszkowie.

Parking przy ul. Warszawskiej

Od początku roku funkcjonariusze interweniowali trzy razy przy ulicy Warszawskiej w Piastowie. Ostatni raz tuż przed Świętami Wielkanocnymi.

„W dniu 19 kwietnia policjanci nałożyli na kierujących we wskazanym rejonie dwa mandaty karne na łączną kwotę 5300 zł” – dodała Monika Orlik.

Kary i patrole policjantów do tej pory nie zniechęciły amatorów driftu i szybkiej jazdy. Trzy dni po interwencji, 22 kwietnia, znów spotkali się na parkingu przy Kauflandzie, gdzie zakłócali spokój mieszkańców. Czy z czasem uda się zakończyć wyścigi i spoty przy ul. Warszawskiej? 

Co Wy sądzicie o tych spotkaniach? Czy jest to prawdziwy problem? A może osoby zgłaszające je na policję przesadzają i powinno dać się kierowcom w spokoju bawić w Piastowie? Piszcie w komentarzach.

Zobacz także:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!