Zaczęło się dobrze, ale wynik końcowy nie był zadowalający dla koszykarzy Elektrobud-Investment ZB Pruszków. Zespół Andrzeja Kierlewicza przegrał z Zetkamą Doral Nysa Kłodzko 87:89.
Początek rozgrywek I ligi koszykówki nie jest udany dla pruszkowskiej drużyny. W 1. kolejce Elektrobud przegrał we własnej hali z Polfarmexem Kutno 75:83. Na inaugurację porażkę zanotowała także ekipa Zetkamy Doral Nysa Kłodzko (69:71 z STK Czarni Słupsk), która była kolejnym rywalem pruszkowskiego zespołu.
Nie minęły dwie minuty, a Elektrobud wypracował sobie kilka punktów przewagi. Daniel Nieporęcki wykorzystał rzut wolny i było 8:2. Gospodarze starali się dotrzymywać kroku przyjezdnym, jednak pruszkowska ekipa cały czas utrzymywała bezpieczną przewagę. Po trafieniu Kowalskiego Zetkama przegrywała już 19:22, ale trafienia Roberta Cetnara i Nieporęckiego sprawiły, że Elektrobud ponownie mógł poczuć się pewnie – 19:26. Pierwszą kwartę pruszkowski zespół zakończył prowadzeniem 26:33.
Druga kwarta pod dyktando gospodarzy. Trójka Rafała Wojciechowskiego i Elektrobud przegrywał 37:38. Zetkama poszła za ciosem, przyjezdni znaleźli się w trudnym położeniu – 39:44. Elektrobud walczył, kolejne punkty zdobywał Cetnar, ale gospodarze utrzymywali przewagę. Na półmetku przyjezdni przegrywali 47:54. W trzeciej kwarcie koszykarze z Pruszkowa ambitnie walczyli. Po trafieniu Romana Janika Elektrobud był o krok od remisu – 60:61. Minęło zaledwie dwadzieścia sekund i przyjezdni prowadzili 62:61. Za trzy trafił Patryk Jankowski, ale gospodarze byli skuteczniejsi – 67:68.
Czwarta kwarta niezwykle zacięta. Po trójce Szweda Elektrobud prowadził 79:77. Do końca meczu ponad trzy minuty. Walka była wyrównana, w poczynaniach obu drużyn pojawiały się błędy. Trafienie Janika, dwa niecelne rzuty wolne Mateusza Szweda i udany rzut Jana Malesy doprowadziły do remisu 87:87. Na jedenaście sekund przed końcem Malesa trafił rzuty wolne, ustalając wynik na 89:87 dla gospodarzy. Elektrobud jeszcze próbował, jednak Mateusz Szczypiński nie trafił za trzy.
Elektrobud przegrał drugi mecz w sezonie. Szansa na zwycięstwo już 12 października o 17.00, kiedy koszykarze z Pruszkowa pojadą do Poznania na spotkanie z Biofarmem Basket.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze