Remont za remontem

Mieszkańcy Brwinowa tracą nerwy w korkach spowodowanych kolejnymi remontami. Zajrzeliśmy na place budowy, by ocenić postępy prac.

Ostatnie miesiące w Brwinowie upływają pod znakiem korków. Mieszkańcy nie szczędzą gorzkich słów w kwestii remontu tunelu pod torami PKP, z którym wiąże się wprowadzenie ruchu wahadłowego. Do tego krew psuje im zamknięcie ulic Biskupickiej, Armii Krajowej i Piłsudskiego. Kiedy roboty dobiegną końca?

Rondo już niebawem

Postępy prac przy budowie ronda i odcinka ul. Biskupickiej od kościoła św. Floriana do ul. Szkolnej są już dobrze widoczne. Wpuszczono już w ziemię kable energetyczne, zainstalowano nowe oświetlenie. Obecnie wykonawca kładzie kolejne warstwy asfaltu. Jeśli pogoda nie stanie na przeszkodzie, nowym rondem pojedziemy już w najbliższy piątek. Nie oznacza to jednak zakończenia prac. Jak informuje burmistrz Brwinowa Arkadiusz Kosiński, odcinek chodnika wzdłuż ul. Biskupickiej (przy sklepie Dino) będzie mógł powstać dopiero w pierwszej połowie grudnia. Przesunięcie ma związek z montażem nowego transformatora przez Polską Grupę Energetyczną, który ma się zakończyć do końca listopada.

Tunel być może też

W trakcie remontu chodnika pod torami, wykonawca natknął się na przykrą niespodziankę – w komorze technicznej pod chodnikiem odkryto nanosy, jakie zgromadziły się tu przez lata funkcjonowania tunelu (więcej na ten temat pisaliśmy w wydaniu nr 50 naszego tygodnika). Dopiero po wywiezieniu mułu, gruzu i śmieci można było przystąpić do dalszych prac. Zakończono już większość robót pod powierzchnią chodnika. We wspomnianej komorze zainstalowano oświetlenie, poprowadzono także sieć oświetlenia ulicznego i położono rury monitoringu wizyjnego. Dzięki temu ostatniemu będzie można spiąć kamery monitoringu miejskiego po północnej stronie torów z dyżurkami policji i straży miejskiej. Dodatkowo wykonano już odwodnienie rynnowe, które ma zapobiegać zalewaniu tunelu.

Aktualny termin oddania tunelu to 15 listopada, jednak to wariant raczej optymistyczny. Ruch wahadłowy, który miał zniknąć przed dniem Wszystkich Świętych, w miniony piątek wciąż utrudniał życie kierowcom. Z pewnością jednak wykonawca będzie się spieszył, ponieważ po przekroczeniu terminu będą mu grozić kary umowne.

W planach kolejne remonty

Burmistrz Arkadiusz Kosiński zapowiada, że to nie koniec robót. W przyszłym roku ma ruszyć budowa chodnika wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 719 w Otrębusach (w rejonie Muzeum Motoryzacji). Kontynuowany będzie remont ul. Biskupickiej, tym razem od ul. Szkolnej do wiaduktu nad autostradą A2. Na skrzyżowaniu ul. Obwodnica i ul. Kępińskiej ma stanąć sygnalizacja świetlna. Gmina dofinansuje także powiatową inwestycję przebudowy drogi 3110W w Koszajcu.

Wygląda więc na to, że przed nami kolejne utrudnienia. – Każda z tych inwestycji jest niezwykle ważna i każda likwiduje kolejne niebezpieczne punkty na naszych drogach – tłumaczy Kosiński, prosząc mieszkańców o cierpliwość.