Pruszkowski zespół jest zaprogramowany na zwyciężanie i odnosi zdecydowane, okraszone wysoką przewagą triumfy. W 16. kolejce MKS pokonał Politechnikę Gdańską II – 88:49, teraz rozbił rywalki z Olsztyna różnicą trzydziestu punktów. W tym sezonie podopieczne Jacka Rybczyńskiego tylko raz schodziły pokonane z parkietu. W 3. kolejce lepszy okazał się SMS PZKosz Łomianki – 86:73. Mecz miał miejsce cztery miesiące temu, od tamtego czasu MKS pozostaje niepokonany i znajduje się na czele tabeli I ligi.
W 8. kolejce zespół Jacka Rybczyńskiego pojechał do Olsztyna i pokonał KKS 93:67, choć na półmetku tablica wskazywała 43:38. Tym razem nie było żadnych wątpliwości. Ani przez chwilę KKS nie był w stanie zagrozić gospodyniom, które rozdawały karty w hali przy ul. Bohaterów Warszawy. Nie minęła połowa pierwszej kwarty, a MKS prowadził różnicą jedenastu punktów. Po trafieniu Magdaleny Parysek-Bochniak było 16:5. Pruszkowska drużyna powiększała przewagę, ale zdarzały się błędy, których jednak rywal nie potrafił wykorzystać. W końcówce, przez ponad półtorej minuty, MKS nie trafił do kosza, ale i tak prowadził po pierwszej odsłonie 22:13.
Nie minęła połowa pierwszej kwarty,
a MKS prowadził różnicą jedenastu punktów
W drugiej partii MKS zdobył trzy razy więcej punktów niż KKS. Olsztynianki trafiły trzy rzuty wolne, a Ksenia Woźniak rzuciła za dwa. MKS zdobył 15 punktów i zbudował mocną przewagę. Na półmetku gospodynie prowadziły 37:18. W trzeciej partii przyjezdne ruszyły w pogoń. Początek należał do olsztynianek, które nieco zmniejszyły straty – 24:37. Przez blisko trzy minuty MKS nie zdobył punktów, ale z dystansu w końcu trafiła Alicja Wawrzyniak. Gospodynie nie pozwoliły rywalkom rozwinąć skrzydeł, a w końcówce MKS powiększył przewagę – 57:33. KKS nie wierzył, że uda się cokolwiek zmienić i pierwsze punkty w czwartej odsłonie zdobył dopiero w połowie kwarty. MKS konsekwentnie trafiał i zapisał na swoim koncie czternaste zwycięstwo w sezonie. Pruszkowska drużyna pokonała KKS Olsztyn 74:44.
Trzeba jednak przyznać, że rywalki nie grzeszyły skutecznością. Trafiły zaledwie 13 z 61 rzutów (21,3% skuteczności). Dodatkowo KKS zanotował 17 strat i tyle samo fauli. Olsztyniankom ani razu nie udało się wykonać skutecznego bloku. MKS trafił 32 z 77 rzutów (41,6% skuteczności). Ponadto, pruszkowianki zanotowały dwanaście strat i osiem fauli. Najskuteczniejsza w zwycięskiej drużynie była Parysek-Bochniak, która zdobyła 16 punktów. O jeden mniej na swoim koncie zapisała Olivia Szumełda-Krzycka.
W 18. kolejce MKS pojedzie do Gdyni, gdzie zmierzy się z Arką II. Spotkanie odbędzie się 23 lutego o godz. 18.00.
Napisz komentarz
Komentarze