W 14. kolejce II ligi piłki nożnej Znicz Pruszków zremisował na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 2:2. Żółto-czerwoni są na 6. miejscu w tabeli.
Spotkanie zaczęło się od ataków gospodarzy, którzy próbowali pokonać Piotra Misztala. Na listę strzelców chcieli się wpisać Patryk Sysz i Dawid Dzięgielewski, ale bez efektu. Piłkarze Znicza nie pozostawali bierni i pokazali, że nie przyjechali do Łęcznej w celach turystycznych. Niewiele brakowało, aby Dariusz Zjawiński umieścił piłkę w siatce, jednak ta uderzyła w słupek.
Do przerwy było 0:0, jednak druga części gry obfitowała w bramki. Wynik otworzył Marcin Bochenek i Górnik musiał ruszyć do odrabiania strat. W 54. minucie z dystansu przymierzył Szysz, a piłka wylądowała w okienku. Na murawie było ciekawie, drużyny postawiły na ofensywę. W 66. minucie krok w stronę zwycięstwa zrobił Znicz za sprawą Tarnowskiego. Plany żółto-czerwonym pokrzyżował Wojciechowski, który doprowadził do remisu. Była 71. minuta, ale do końca meczu więcej bramek nie padło.
Dla Znicza to szósty remis w sezonie, a czwarty na wyjeździe. Pruszkowska drużyna zgromadziła 21 punktów i do lidera, Widzewa Łódź, traci 12 oczek.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze