Gmina Grodzisk Mazowiecki zaproponowała nową opłatę za wywóz śmieci w wysokości 36 zł miesięcznie od osoby (do tej pory było to 32 zł za odpady segregowane). Uchwała w tej sprawie została uchwalona pod koniec marca na sesji Rady Miasta. Podwyższona opłata obowiązuje od 1 kwietnia.
- W związku ze wzrostem kosztów systemu odpadowego wynikającego z zawarcia nowej umowy, jeśli chodzi i odbiór i zagospodarowanie odpadów, dokonaliśmy kalkulacji wydatków, z których wynika konieczność podniesienia opłaty do wysokości 36 zł. System w przyszłości może się nie bilansować, a powinien się bilansować – podkreślił Norbert Cegliński, wiceburmistrz Grodziska Mazowieckiego.
Przypomnijmy, że dotychczasowa stawka związana z usługą odbioru i utylizacji odpadów obowiązywała od 2021 r. Nie była więc zmieniana od 4 lat.
- Nie ma możliwości, aby tych stawek nie podnosić, bo zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości ten nasz system odpadowy musi się bilansować – tłumaczyła Emilia Misiak, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami w grodziskim magistracie.
Stawki w ościennych gminach wynoszą od 33 zł (m.in. Michałowice, Nadarzyn, Żyrardów) do 39 zł (Piaseczno).
Od 1 września 2024 roku do 30 czerwca 2026 roku system śmieciowy w gminie obsługuje firma Jarper
Zachowane zostaną zniżki dla osób korzystających z kompostowników (nowa stawka będzie wynosiła 32 zł) oraz ulgi na posiadaczy Kart Dużej Rodziny 3+ i 4+ w wysokości odpowiedno 25 proc. i 50 proc. Za przyjęciem uchwały dotyczącej metody ustalania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi i podniesieniem stawki za ich odbiór zagłosowała większość radnych - 18 było za, 6 opowiedziało się przeciw.
- Podczas kampanii wyborczej obiecałem mieszkańcom, że nie zagłosuję za wprowadzeniem wyższych podatków od nieruchomości oraz nie poprę wzrostu stawek za wywóz odpadów. Na prezentacji dotyczącej kalkulacji kosztów oraz sposobów naliczania stawek za odpiór odpadów w ościennych gminach były porównywane różne miasta, także te z województwa łódzkiego. Szkoda, że zabrakło tam przykładów miast o podobnym potencjalne do Grodziska Mazowieckiego, które obniżyły ceny za wywóz śmieci – podkreśla w rozmowie z „Przeglądem Regionalnym” radny Łukasz Lewandowski.
- Mnie osobiście martwi brak widocznej poprawy w selektywnej zbiórce odpadów. Pomimo wielu kampanii edukacyjno-informacyjnych w szkołach, mediach, w fornie ulotek, nadal wiele osób nie segreguje śmieci, a to zjawisko nie tylko nie sprzyja środowisku naturalnemu, ale także może przyczynić się do wzrostu kosztów odbioru odpadów (osiedla, wspólnoty mieszkaniowe, prywatne posesje) – tłumaczy radna Sylwia Śliwińska.
Co o tym pomyśle sądzą mieszkańcy?
- Podwyżek cen nie da się uniknąć, ale w gestii samorządu leży, aby te ceny były jak najkorzystniejsze, jakość usług była adekwatna do ceny, a procesy obsługi były przyjazne dla mieszkańców – mówi pan Michał.
Napisz komentarz
Komentarze