Wybuch gazu zniszczył pół domu w Parolach. Jedna osoba trafiła do szpitala.
W niedzielny wieczór 21 października mieszkańcy Paroli usłyszeli głośny huk. Okazało się, że doszło do wybuchu gazu, który spowodował zniszczenie sporej części budynku mieszkalnego przy ul. Szerokiej. Około godziny 18.00 zaalarmowane służby pojawiły się na miejscu zdarzenia. Zniszczenia, jakim uległ jednorodzinny dom, były znaczne. Na szczęście osiemdziesięcioletni mężczyzna, który był jedyną osobą przebywającą w budynku, doznał jedynie z poparzeń drugiego stopnia na odkrytych częściach ciała i trafił do szpitala w Pruszkowie. Na miejscu zdarzenia pracowały straż pożarna, policja, pogotowie gazowe i Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
– Wszystko wskazuje na wybuch gazu z butli – informuje rzecznik Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Pruszkowie st. kpt. Karol Kroć. – Wprawdzie na terenie posesji jest przyłącze z gazem ziemnym, ale nie było eksploatowane. Najprawdopodobniej do rozszczelnienia instalacji doszło przy wymianie butli – dodaje. PINB zdecydował o wyłączeniu budynku z użytkowania. Uszkodzeniu bowiem uległa cała konstrukcja domu. Poszkodowany mężczyzna ma rodzinę, więc najprawdopodobniej będzie miał gdzie zamieszkać po powrocie ze szpitala.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze