Bogata oferta kulturalna Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego im. S. Woydy w Pruszkowie. Placówka organizuje kolejne wydarzenia, wdraża nowe projekty i stosuje środki ostrożności.
Pandemia koronawirusa to prawdziwe wyzwanie dla placówek kulturalnych. Przede wszystkim odbija się na frekwencji podczas wystaw, koncertów, spektakli. Przy okazji organizacji wydarzeń konieczna jest troska o bezpieczeństwo w postaci zapewnienia i kontroli dystansu społecznego, płynów dezynfekcyjnych oraz noszenia przez uczestników maseczek. Ta sytuacja sprawiła, że Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego w Pruszkowie postanowiło poszukać nowych form aktywności.
– Z jednej więc strony mamy nieco więcej pracy, z drugiej – skazani jesteśmy na nieco mniejszą frekwencję. Postanowiliśmy jednak odbić to sobie w świecie wirtualnym, do którego powoli przenosimy coraz więcej działań. 3 sierpnia uruchomiliśmy kanał z podcastami, na którym można słuchać naszych audycji. Pierwszym naszym gościem był prof. Bralczyk. Mamy już gotowy Wirtualny Spacer, dzięki któremu będzie można odwiedzić nasze muzeum, nie przekraczając jego progu. I to wcale nie ostatnie nasze słowo, bo intensywnie zastanawiamy się także nad zajęciami online. Próbkę takich działań zaprezentujemy najprawdopodobniej w ramach tegorocznych Europejskich Dni Dziedzictwa – mówi Tomasz Kuźmicz z Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego im. S. Woydy w Pruszkowie.
W czerwcowe i lipcowe niedziele mieszkańcy Pruszkowa mogli posłuchać utworów Fryderyka Chopina. Do organizacji koncertów wykorzystano przestrzeń wokół budynku muzeum. – Publiczność w miarę swobodnie, zachowując oczywiście wymagany dystans i korzystając z maseczek, mogła przemieszczać się po ogrodzie lub po prostu zająć miejsca na przygotowanych krzesełkach. Artyści natomiast grali na fortepianie umieszczonym w oranżerii. Pomogła nam technika – dzięki profesjonalnemu nagłośnieniu dźwięk równomiernie rozchodził się po wszystkich muzealnych zakamarkach. W ten sposób zminimalizowaliśmy ryzyko – wyjaśnia przedstawiciel pruszkowskiego muzeum.
ARTEfakty po raz trzeci
Z kolei 2 sierpnia zainaugurowano trzecią edycją festiwalu ARTEfakty. Impreza wpisała się już w klimat Pruszkowa. – ARTEfakty to duża impreza. W tym roku rozłożona na wszystkie niedziele sierpnia. I na kilka dni w tygodniu. Festiwal już trwa, ale wciąż czeka nas niemało. Zawsze jest to okazja do spotkania z rekonstruktorami, gotowymi do odpowiedzi na najbardziej dociekliwe pytania, demonstrującymi, jak co działa i jak od tysięcy lat wyczarowuje się przedmioty codziennego użytku. Jest to więc trochę wakacyjna rozrywka, a trochę, a może nawet bardziej lekcja historii – wędrówka w czasie po stylu i modach. I po technice obróbki materiałów. Poza stanowiskami rekonstruktorów czekają nas zaplanowane miniwykłady, podcasty, opowieści, warsztaty, spektakle i koncerty – tłumaczy Tomasz Kuźmicz.
Najbliższe ARTEfakty w niedzielę 16 sierpnia o 11.00. W programie m.in. wystawa plenerowa "Eleonora Plutyńska – w poszukiwaniu splotów", warsztaty archeologiczne dla dzieci, liczne stanowiska rekonstruktorskie.
Napisz komentarz
Komentarze