Usterka była i wróciła

Uszkodzenie dylatacji modułowej powodem zwężenia o prawy pas ruchu jezdni na trasie S8 w rejonie węzła Konotopa. Niedawno fragment drogi został naprawiony, ale można powiedzieć, że usterka była i wróciła.

Przez klika tygodni fragment prawego pasa na trasie S8 za węzłem Konotopa w kierunku Białegostoku i Gdańska, niedaleko zjazdu Warszawa Zachód, był wyłączony z ruchu. Dla kierowców jadących od strony Łodzi, Krakowa oraz Wrocławia, a także kierujących się z Pruszkowa do stolicy rodziło to trudności. W godzinach szczyty tworzyły się korki.

Utrudnienia jednak zniknęły, kierowcy ponownie mogli korzystać z trzech pasów. W sierpniu prawy pas ponownie został wyłączony z ruchu. - Wyłączenia pasa ruchu na S8 w rejonie węzła Konotopa jest ponowne uszkodzenie dylatacji modułowej - informuje Małgorzata Tarnowska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Wcześniej przeprowadzona naprawa okazała się nieskuteczna. - Urządzenie dylatacyjne poprzednio zostało naprawione ale intensywnie obciążenie ruchem kołowym dylatacji spowodowało ponownie jej uszkodzenie. Pęknięty stalowy profil (wystające ostre elementy) zagrażają bezpieczeństwu ruchu kołowego, dlatego też jezdnia w kierunku Warszawy została zwężona o prawy pas ruchu i pas awaryjny - tłumaczy przedstawicielka GDDKiA.

Na naprawę usterki trzeba jednak poczekać. - Obecnie oddział przystępuje do wyłonienia wykonawcy wymiany dylatacji na nową, w ramach procedur Prawo Zamówień Publicznych, po otrzymaniu dodatkowych środków finansowych - podkreśla Tarnowska.



Czytaj również: Konkurs na przedszkole ogłoszony