14 sierpnia zainaugurowano wystawę dotyczącą koncepcji Ławeczki Marszałka. Teraz mieszkańcy zdecydują, w jaki sposób Józef Piłsudski zostanie upamiętniony.
Marszałek Piłsudski ma dość ciekawy związek z Milanówkiem. W 1936 r., po śmierci Naczelnika, ogłoszono konkurs na projekt sarkofagu, w którym spocznie Marszałek w kaplicy wawelskiej. Zwycięzcą okazał się Jan Szczepkowski, mieszkaniec milanowskiej willi Waleria. Rzeźbiarz przygotował dwa gipsowe modele, na podstawie których miał powstać marmurowy sarkofag. Prace nad projektem przerwał wybuch II wojny światowej, a słuch po modelach Szczepkowskiego zaginął. Do czasu. W latach siedemdziesiątych odkryto go w inwentarzu willi Waleria. W 2007 r. miasto wykupiło posiadłość wraz z zawartością. Osiem lat później przeprowadzono renowację historycznych pokryw sarkofagu.
Na początku roku Stowarzyszenie Pamięci Rodzinnej zaproponowało wykorzystanie 100-lecia Bitwy Warszawskiej, by na stałe uhonorować Naczelnika. Rada Miasta zgodziła się ze stowarzyszeniem i wspólnie zadecydowano, że w Milanówku stanie rzeźba w formie ławki, na której "zasiądzie" Marszałek. Teraz oddano głos mieszkańcom.
14 sierpnia obok Milanowskiego Centrum Kultury zawisły plansze autorstwa artysty Włodzimierza Starościaka, przedstawiające różne koncepcje wykonania Ławeczki Marszałka. Obok stanęła urna, do której każdy może oddać głos na projekt, który najbardziej przypadł mu do gustu. Wyniki głosowania mieszkańców powinniśmy poznać już niebawem.
Napisz komentarz
Komentarze