Mistrzostwa Polski w koszykówce 3X3, które odbyły się w Gdyni koszykarze MKS Pruszków U17 i U23 zakończyli na szóstych lokatach.

Fantastyczne rzuty, niezwykle asysty, ekwilibrystyczne wsady i wspaniałe bloki oraz zbiórki – tym emocjonują się kibice basketu. Mecze koszykówki potrafią dostarczyć potężną dawkę adrenaliny. Przyzwyczajeni jesteśmy do spotkań rozgrywanych w hali, gdzie rywalizują dwa zespoły, czyli łącznie dziesięciu zawodników na parkiecie. Obecnie na popularności zyskuje odmiana koszykówki 3X3. Dyscyplina ta znalazła się w programie Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Również w naszym kraju koszykówka 3X3 rozwija się, czego dowodem są mistrzostwa Polski w tej dyscyplinie.

Pod koniec sierpnia w Gdyni spotkały się drużyny rywalizujące o medale. W mistrzostwach Polski wystąpiły zespoły MKS Pruszków U17 i U23. Trzeba podkreślić, że był to debiut klubu w tej odmianie koszykówki.

Pruszkowskie ekipy fazę grupową zakończyły na drugich miejscach, co dało im przepustkę do najlepszej ósemki. Dobra passa MKS zakończyła się w ćwierćfinale. Zespół U17 przegrał z Koroną basketball.pl Kraków, zaś U23 z Górnikiem Trans.eu Wałbrzych. Ostatecznie pruszkowskie zespoły zostały sklasyfikowane na szóstych pozycjach. - Wyniki osiągnięte na mistrzostwach Polski są dla nas dużym powodem do satysfakcji. Szczególnie, że po raz pierwszy startowaliśmy w rozgrywkach 3x3. Okazało się, że szkolimy w MKS tak wszechstronnie, że zawodnicy są w stanie osiągać dobre wyniki także w tej odmianie koszykówki - podkreśla Grzegorz Kwasiborski, prezes MKS Pruszków.

Co ważne, obie drużyny MKS mogą wystąpić w przyszłorocznych mistrzostwach kraju. W drużynie U17 występowali szesnastolatkowie, zaś w U23 najstarsi koszykarze kończą w tym roku 21 lat.

Czytaj również: Elektrobud szykuje się do startu sezonu